Reklama

NFZ opłaci zabieg Filipa

Fundusz da pieniądze na leczenie za granicą niewidomego, który uległ wypadkowi w warszawskim metrze. Nie da na kontrowersyjne zabiegi w Monachium

Aktualizacja: 24.10.2008 05:19 Publikacja: 23.10.2008 16:22

NFZ opłaci zabieg Filipa

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Niewidomy 23-latek wpadł pod koła pociągu w warszawskim metrze 17 września. Ma zmiażdżone nogi i polscy lekarze nie chcą się podjąć operacji.

Rodzice Filipa zaczęli więc zbierać pieniądze na operację w Szwajcarii. Narodowy Fundusz Zdrowia poinformował w czwartek, że zapłaci za jego leczenie za granicą.

Fundusz zdecydowanie zapowiedział jednocześnie, że nie będzie płacił za operacje kardiochirurgiczne dzieci w klinice w Monachium. Rodzice tych dzieci także prowadzą własne zbiórki na leczenie. Dlaczego w tych przypadkach NFZ nie da pieniędzy?

"Nie będziemy finansować operacji kardiochirurgicznych w tej klinice, bo są one dostępne w kilku ośrodkach w Polsce. Próby wymuszania na NFZ decyzji, które są korzystne dla ośrodka w Monachium, są nieuczciwe. I to zarówno wobec dzieci, jak i polskiej ochrony zdrowia" – głosi komunikat Funduszu.

O sprawie leczenia w monachijskiej klinice "Rz" pisała już w marcu. Wyjechał tam profesor Edward Malec po konflikcie ze swoją macierzystą krakowską kliniką. Za nim do Niemiec ruszyli jego pacjenci.

Reklama
Reklama

Rodzice tłumaczyli, że jest on najlepszym specjalistą w swojej dziedzinie. – Po wyjeździe profesora w Prokocimiu nie spadła skuteczność leczenia – zaznacza jednak prof. Bohdan Maruszewski, krajowy konsultant ds. kardiochirurgii dziecięcej. – Te wyjazdy bulwersują całe środowisko kardiochirurgów w Polsce.

Rodzice narzekają na kolejki w Polsce i na opiekę. – W Krakowie nasz syn nie był przyjmowany na konsultację – mówił w marcu Piotr Kuczek, ojciec dwuletniego Bartusia.

Za zabieg, który można za darmo wykonać w Polsce, rodziny w Niemczech płacą 60 tys. zł. Do tego dochodzą koszty pobytu rodziców za granicą– 45 euro za dzień.

Działa przynajmniej kilka fundacji zbierających pieniądze na te zabiegi. Do tej pory profesor zoperował w Monachium kilkudziesięcioro dzieci.

Narodowy Fundusz Zdrowia płaci za zagraniczne leczenie tylko wtedy, jeśli nie można go wykonać w kraju. Co roku lekarze kierują za granicę około 100 pacjentów.

70 procent próśb o opłatę jest rozpatrywanych pozytywnie – za operację płaci wtedy NFZ w ramach ubezpieczenia.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Klamka zapadła, w Warszawie rusza największa odbudowa historyczna w Europie
Społeczeństwo
Kocia wolność czy miejskie zagrożenie? Wypuszczanie kotów to problem dla zwierząt i przyrody
Społeczeństwo
„To może być zapowiedź radykalnej zmiany nastrojów”. Socjolog komentuje najnowszy sondaż
Społeczeństwo
Niechciani pasażerowie metra. W siedzeniach zalęgły się pluskwy?
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama