Kuba: Nowa konstytucja nie wesprze homoseksualistów

Obrońcy praw homoseksualistów zaproponowali wyeliminowanie z konstytucji opisu mówiącego, że małżeństwo jest związkiem mężczyzny i kobiety. Chcieli, aby zamiast tego określone było ono jako związek "dwojga ludzi z równymi prawami i obowiązkami”. Rząd ostatecznie jednak z tego zrezygnował. 

 Czytaj także: Prezydent Kuby popiera małżeństwa tej samej płci

Propozycja ta wywołała protesty. Państwowe media stwierdziły, że Kubańczycy napisali 194040 komentarzy na ten temat, przy czym większość z nich była temu pomysłowi przeciwna.

Zgromadzenie Narodowe Kuby ogłosiło na Twitterze, że komisja odpowiedzialna za rewizję konstytucji zaproponowała wyeliminowanie języka dotyczącego małżeństw jednopłciowych, gdyż „szanuje opinie wszystkich”. 

Komisją konstytucyjną kieruje szef partii komunistycznej i były prezydent Raul Castro. Jego córka, Mariela Castro, znana jest z walki o prawa lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transseksualnych. Jej poparcie pomogło zrehabilitować międzynarodowy wizerunek Kuby w sprawie praw grup LGBTQ po tym, jak kierowany przez Castro rząd komunistyczny wysyłał homoseksualistów do obozów pracy w latach 60. XX wieku.

Podczas gdy w Hawanie i niektórych innych kubańskich miastach rozwijają się społeczności homoseksualne, postawy antyhomoseksualne pozostają głęboko zakorzenione wśród znacznej części społeczeństwa. Kubańczycy, którzy zwykle unikają otwartej krytyki rządu, wielokrotnie wypowiadali się przeciwko proponowanemu konstytucyjnemu artykułowi 68, promującemu małżeństwa jednopłciowe. Kościoły ewangelickie na Kubie również były przeciwko temu artykułowi, zwiększając presję na rząd.

Nowa konstytucja zostanie poddana pod referendum w tym roku.