Prezydent Miguel Díaz-Canel przejął władzę na Kubie po Raulu Castro 19 kwietnia. W rozmowie z telewizją Telesur powiedział, że przyjęcie małżeństw tej samej płci to "forma eliminacji wszelkiego rodzaju dyskryminacji w społeczeństwie".
Obecnie w kubańskiej konstytucji małżeństwo określone jest jako związek między "mężczyzną a kobietą".
Poparcie prezydenta Díaza-Canela dla małżeństw osób tej samej płci zdecydowanie kontrastuje z prześladowaniami homoseksualistów, jakie miały miejsce przez dziesięciolecia po rewolucji kubańskiej w 1959 roku.
Czytaj także: Kuba: Za ataki akustyczne odpowiedzialne są mikrofale?
Oficjalne nastawienie do homoseksualizmu na wyspie rządzonej przez komunistów zmieniło się w ciągu ostatnich dziesięcioleci, częściowo dzięki wysiłkom córki Raúla Castro, Marieli.