Chiny: Klonują małpy, które mają problemy ze snem

Naukowcy z Instytutu Neurologii Chińskiej Akademii Nauk w Szanghaju poinformowali, że przeprowadzili udany zabieg sklonowania małp, które posłużą do badań medycznych.

Aktualizacja: 24.01.2019 14:37 Publikacja: 24.01.2019 11:50

Chiny: Klonują małpy, które mają problemy ze snem

Foto: AFP

Naukowcy z laboratorium, w którym w ubiegłym roku urodziły się pierwsze sklonowane makaki Zhong Zhong i Hua Hua, napisali na łamach czasopisma "National Science Review”, że na świat przyszło pięć identycznych małpek, których materiał genetyczny został wcześniej zmodyfikowany tak, aby wyłączyć aktywność genów odpowiadających z prawidłowe działanie zegara biologicznego oraz poprawnego rytmu dobowego. Dzięki temu, naukowcy mogą zrobić postęp w między innymi w badaniach zaburzeń snu czy problemów psychiatrycznych.

"National Science Review" opublikowało artykuły, w których opisano dwa etapy eksperymentu. Pierwszy z nich polegał na modyfikacji genomu makaka na etapie embrionalnym. Użyto w tym celu nowoczesną technikę edycji genów CRISPR/Cas9. Chodzi o wyłączenie aktywności czynnika, który stymuluje ekspresję genów sterujących rytmem dobowym, w tym także przemianą materii oraz innymi procesami fizjologicznymi. 

Czytaj także: Chiny, supermocarstwo klonowania

 

 

U małpek zaobserwowano wiele charakterystycznych objawów - pojawiły się problemy ze snem, zwiększona aktywność nocą, stany lękowe, depresja, czy objawy podobne do schizofrenii. - Zakłócenie rytmu dobowego może prowadzić u człowieka do wielu chorób, od bezsenności, przez cukrzycę, po nowotwory i choroby neurodegeneracyjne - powiedział Hung-Chun Chang, który pracował przy projekcie. - Małpki, na których przeprowadzono eksperyment mogą pomóc w badaniach przyczyn wielu chorób oraz znaleźć nowe metody terapii - dodał. 

Drugi etap eksperymentu polegał na pobraniu od zmodyfikowanego, dorosłego makaka komórki skóry. Z ich pomocą dokonano klonowania. Podobnie jak w przypadku Zhong Zhong oraz Hua Hua, klonowanie odbyło się metodą transferu jądrowego. Naukowcy usunęli jądro z komórki jajowej zdrowej małpki i zastąpili ją jądrem pobranym z komórki skóry zmodyfikowanego genetycznie zwierzęcia. Embron był następnie implantowany do organizmu innej małpy i rozwijał się tak do czasu przyjścia na świat. 

- Metoda polegała na przeprowadzeniu edycji genów embrionów i otrzymaniu potem grupy zmodyfikowanych małpek. Wybraliśmy później małpkę u której modyfikacja przebiegła najlepiej i doprowadziła do najbardziej widocznych objawów choroby, aby z pomocą komórek z jej skóry wyhodować całą grupę identycznych zwierząt - podkreślił szef Nonhuman Primate Research Facility przy ION, Qiang Sun. Naukowiec podkreślił, że  „tą metodą badacze będą w stanie tworzyć modele wielu genetycznych chorób i otrzymywać identyczne genetycznie małpki, które pomogą w badaniach rożnych chorób - neurologicznych, nowotworowych i immunologicznych”. 

Jak podaje thetelegraph.co.uk, naukowcy są pewni, że ich sukces jest owocem współpracy wielu laboratoriów, które ściśle przestrzegały międzynarodowych norm etycznych. 

Naukowcy z laboratorium, w którym w ubiegłym roku urodziły się pierwsze sklonowane makaki Zhong Zhong i Hua Hua, napisali na łamach czasopisma "National Science Review”, że na świat przyszło pięć identycznych małpek, których materiał genetyczny został wcześniej zmodyfikowany tak, aby wyłączyć aktywność genów odpowiadających z prawidłowe działanie zegara biologicznego oraz poprawnego rytmu dobowego. Dzięki temu, naukowcy mogą zrobić postęp w między innymi w badaniach zaburzeń snu czy problemów psychiatrycznych.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Wojna w Strefie Gazy. Czy Polska powinna poprzeć którąś ze stron konfliktu? Sondaż IBRiS
Społeczeństwo
Nie żyje Jacek Zieliński ze Skaldów. „Odszedł wielki polski kompozytor i muzyk”
Społeczeństwo
Morskie Oko. Koń upadł na drodze, woźnica uderzył go w pysk. Jest reakcja ministerstwa
Społeczeństwo
Sondaż: Jak Polacy oceniają Daniela Obajtka jako prezesa Orlenu?
Społeczeństwo
Aktywiści mówią „dość”. Pozwą polskie państwo z powodu cierpienia psów i kotów