23-letnia młoda mama, wciąż utrzymywana w śpiączce, urodziła w 27. tygodniu ciąży dzięki cesarskiemu cięciu zdrowego synka. Sama nadal jest w bardzo ciężkim stanie. Badania na obecność wirusa AH1N1, które wykonano u wszystkich pracowników krakowskiego szpitala, mających kontakt z kobietą potwierdziły, iż dwóch pracowników kliniki położnictwa i ginekologii także zachorowało.

Na szczęście ich stan nie jest tak poważny jak choroba pacjentki szpitala. Leczą się w domu – poinformowała Anna Niedźwiedzka, rzecznik prasowy szpitala.