Projekcja ma odbyć się w czwartek z jednym z budynków Uniwersytetu Warszawskiego. Widzowie zobaczą mało znany w Polsce film „L.I.E.", opowiadający m.in. o relacji chłopca z pedofilem. Pokaz organizuje kontrowersja organizacja studencka Queer UW, znana z walki o większe prawa dla mniejszości seksualnych. Jej prezesem jest transwestyta Mariusz Drozdowski, przedstawiający się jako Jej Perfekcyjność.
„Apeluję o nietolerowanie szokujących i kryminalnych przedsięwzięć na terenie UW" – napisał w piśmie do rektora UW Maciej Maleszyk, działacz Krucjaty Młodych i student stosunków międzynarodowych UW. Jego zdaniem, organizacja pokazu to propagowanie pedofilii, co zgodnie z polskim prawem podlega karze do dwóch lat więzienia. „W tym 'dziele' pojawia się również wątek kazirodczy, prostytuowanie się młodych chłopców oraz sceny pornograficzne" – ostrzega w piśmie do rektora Maleszyk.
Co na to organizatorzy? – Argumenty mówiące o gloryfikowaniu przez nas pedofilii są absurdalne. Równie dobrze można powiedzieć, że pokazując film, przedstawiający morderstwo, propagujemy zabijanie – mówi w rozmowie z „Rz" Mariusz Drozdowski z Queer UW.
Dodaje, że film zdobył kilka nagród na festiwalach, a wątek pedofilski ma w nim „charakter poboczny". – To po prostu całkiem niezły film – tłumaczy.
Zobacz trailer filmu "L.I.E."