Jak informuje Onet, umowa na wykup terenów w ścisłym centrum miasta ma być gotowa w czerwcu. Chodzi o budynki Szpitala Uniwersyteckiego, który przenosi się do nowej siedziby w Prokocimiu. Część budynków, w których mieszczą się obecne oddziały, mają zostać sprzedane, a miasto ma je przejąć za 280 milionów złotych. Kwota ta ma zostać zapłacona w dziesięciu ratach. Pierwsza z nich ma zostać przelana jeszcze w tym roku.
Jednym z elementów transakcji będzie wykup kościoła Niepokalanego Poczęcia Panny Marii. Kompleks budynków, w które zalicza się świątynia, kosztować ma 24 miliony złotych.
Sprawę skomentował miejski radny Dominik Jaśkowiec. - Jeżeli już do tego ekscentrycznego zakupu dojdzie, to mam nadzieję, że za kilka lat nie sprzedamy tej nieruchomości z 98-proc. bonifikatą krakowskiej kurii - powiedział. Marta Witkowicz w rozmowie z "Gazetą Krakowską” wyjaśniła natomiast, że szpital sprzedaje cały kompleks, którego elementem jest również świątynia. -Zainteresowanie jej przejęciem wyraziła już kuria krakowska. W tej sprawie napisał do nas metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski - podkreśliła.
Zgodnie z prawem, miasto może sprzedać nieruchomość z przeznaczeniem na cele religijne z aż 98-procentową bonifikatą.
Biorąc pod uwagę dotychczasowe działania miasta, taki scenariusz jest prawdopodobny. W 2007 roku władze Krakowa podjęły współpracę z Kościołem w związku z wymianą krakowskich gruntów. Duchowni otrzymali wówczas dziesięć hektarów pod budowę centrum, a w zamian strona kościelna przekazała miastu pięć hektarów terenu pod budowę Trasy Łagiewnickiej. Spółka, która ma ją wybudować, powstała jednak dopiero w tym roku, a Kościół dodatkowo dopłacił 1,7 mln złotych, ze względu na różnicę wartości wymienianych gruntów.