Chciał sprzedać nerkę. Czeka go sąd

Za próbę nielegalnego handlu organami ludzkimi odpowie przed sądem 33-letni Dariusz M. Mężczyzna oferował w internecie sprzedaż własnej nerki.

Aktualizacja: 01.04.2015 12:57 Publikacja: 01.04.2015 12:21

Chciał sprzedać nerkę. Czeka go sąd

Foto: Fotorzepa/Michał Walczak

Krakowska prokuratura zakończyła śledztwo w tej sprawie i skierowała przeciw mężczyźnie akt oskarżenia do sądu. Poinformowała o tym dzisiaj Bogusława Marcinkowska, rzecznik tej prokuratury.

Śledczy zajęli się sprawą po tym jak na jednym z portali pojawiło się ogłoszenie: „Sprzedam nerkę potrzebującemu. PILNIE!!!

Nadawca poinformował w nim, że jest osobą młodą, zdrową, wolną od uzależnień. W chwili gdy ogłoszenie pojawiło się na portalu miał 31-lat. Chętnych poinformował też o swojej grupie krwi.

W ogłoszeniu był numer telefonu. Z mężczyzną skontaktowali się policjanci. Gdy stwierdzili, że ogłoszenie to żaden blef został zatrzymany. Usłyszał zarzut usiłowania nielegalnego handlu narządami ludzkimi.

– W Polsce obowiązuje ustawa o transplantologii i ona wyraźnie mówi od kogo może być pobrany organ do przeszczepu. Handel narządami jest zabroniony – podkreśla prok. Marcinkowska.

Dariusz M. przyznał się do winy. Jak się okazało za nerkę żądał 15 tys. zł. Dlaczego chciał ją sprzedać?

Prokuratorom tłumaczył, że to miał być głupi żart, którego nie traktował serio i wyrzucił z pamięci. – W takich sprawach, a nie jest to nasze pierwsze śledztwo tego typu zawsze chodzi o pieniądze – mówi prok. Marcinkowska.

Oskarżony mężczyzna był już w przeszłości karany m.in. za wymuszenia rozbójnicze. W Jaworznie kazał właścicielom samochodów płacić za ochronę aut. Żądał od 10 do 15 zł miesięcznie. – Inaczej mogą zostać zniszczone – ostrzegał. I rzeczywiście kilka zniszczył.

Teraz mężczyźnie grozi kara grzywny, ograniczenia bądź pozbawienia wolności do roku. Dariusz M. chce by sąd ukarał go grzywną w wysokości kilkuset złotych.

Społeczeństwo
Ma być trudniej o polski paszport
Społeczeństwo
Dzietność w Polsce szoruje po dnie. Najnowsze dane mogą szokować
Społeczeństwo
Apel o wsparcie dla programów badawczych dla białoruskiej opozycji
Społeczeństwo
Repatriacje: więcej pieniędzy, ale tylko dla polskich zesłańców
Społeczeństwo
Kolejny incydent w szpitalu. „Agresywny i wulgarny pacjent”
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku