Krakowska prokuratura zakończyła śledztwo w tej sprawie i skierowała przeciw mężczyźnie akt oskarżenia do sądu. Poinformowała o tym dzisiaj Bogusława Marcinkowska, rzecznik tej prokuratury.
Śledczy zajęli się sprawą po tym jak na jednym z portali pojawiło się ogłoszenie: „Sprzedam nerkę potrzebującemu. PILNIE!!!
Nadawca poinformował w nim, że jest osobą młodą, zdrową, wolną od uzależnień. W chwili gdy ogłoszenie pojawiło się na portalu miał 31-lat. Chętnych poinformował też o swojej grupie krwi.
W ogłoszeniu był numer telefonu. Z mężczyzną skontaktowali się policjanci. Gdy stwierdzili, że ogłoszenie to żaden blef został zatrzymany. Usłyszał zarzut usiłowania nielegalnego handlu narządami ludzkimi.
– W Polsce obowiązuje ustawa o transplantologii i ona wyraźnie mówi od kogo może być pobrany organ do przeszczepu. Handel narządami jest zabroniony – podkreśla prok. Marcinkowska.