Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 16.06.2025 10:55 Publikacja: 10.10.2024 05:27
Foto: Adobe Stock
Były trzy źródła ognia, do pożaru doszło na skutek podpalenia, w efekcie rozlania substancji łatwopalnych lub podpalenia substancji łatwopalnych na składowisku odpadów – to konkluzja ekspertyzy biegłego z zakresu pożarnictwa, która trafiła do Prokuratury Okręgowej w Katowicach, badającej pożar nielegalnego składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich przy ul. Wyzwolenia. Pożar wybuchł 10 maja, został ugaszony dopiero po tygodniu. Dwa dni później doszło do kolejnego głośnego pożaru – hali targowej przy Marywilskiej 44 w Warszawie.
Prezydent elekt Karol Nawrocki zgodził się, by to Służba Ochrony Państwa objęła ochroną jego i jego rodzinę. Sta...
ABW zatrzymała trzech 19-latków, którzy mieli planować czyn „o charakterze terrorystycznym”. Młodzi mężczyźni cz...
Rząd wycofuje się z likwidacji CBA? Wojciech Olszowy, który miał tworzyć nową służbę antykorupcyjną, właśnie zos...
Inwigilacja Jacka Karnowskiego, prezydenta Sopotu, była nadużyciem. Zgoda sądu była wyłudzona – twierdzi Prokura...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Systemy przeciwlotnicze bez nadzoru zostały zabezpieczone koło ukraińskiej granicy na Podkarpaciu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas