Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł: To byli bandyci w mundurach

Wiceminister sprawiedliwości skomentował sprawę zatrzymania Igora Stachowiaka. Jego zdaniem policjanci, którzy przeprowadzili interwencję to bandyci w mundurach.

Aktualizacja: 22.05.2017 08:43 Publikacja: 22.05.2017 08:27

Marcin Warchoł

Marcin Warchoł

Foto: PAP/Michał Szalast

W połowie maja 2016 r. na wrocławskim rynku policja zatrzymała 25-letniego Igora Stachowiaka. Według funkcjonariuszy, mężczyzna był agresywny i dlatego musieli użyć paralizatora. Po przewiezieniu na komisariat stracił przytomność i pomimo reanimacji zmarł. Sprawa wróciła po wyemitowaniu sobotniego reportażu w TVN24, gdzie m.in. pokazano zapis z kamery paralizatora, którego kilkakrotnie użyto wobec mężczyzny.

- To jest skandal, to absolutnie zasługuje na jak najwyższe potępienie. Trudno mówić, że to byli policjanci. To byli bandyci w mundurach i to bez dwóch zdań - powiedział wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Służby
Służby i bez Pegasusa chętnie podsłuchują
Służby
Agenci CBA weszli do siedzib PKOl i PZKosz. Chodzi o faktury
Służby
Starlinki nie tylko dla Ukrainy. Obsługiwały także wybory w Polsce
Służby
600 tys. zł w rok. Kosmiczna pensja szefowej CBA
Służby
Anna Dyner: Jak w Polsce werbują białoruskie i rosyjskie służby
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem