Groził posłowi Kaczmarkowi, chodzi na wolności

Policja do tej pory nie zatrzymała mężczyzny, który straszył śmiercią posła PiS Tomasza Kaczmarka. Choć zna już jego personalia

Publikacja: 27.09.2012 21:18

Tomasz Kaczmarek

Tomasz Kaczmarek

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Mimo głośnej tragedii w Łodzi, gdy Ryszard Cyba zabił działacza PiS, w najnowszej sprawie gróźb wobec posła tej partii organy ścigania działają opieszale.

- W takich przypadkach, gdy w grę wchodzi zagrożenie życia, działania policji powinny być błyskawiczne - mówi Dariusz Loranty, były policjant, specjalista od zwalczania terroryzmu.

Jak pisała „Rz”, groźby wpłynęły miesiąc temu na adresy e-mailowe Tomasza Kaczmarka oraz jego asystentki. Z treści wynikało, że autor grożący posłowi śmiercią ma związki z wojskiem.

Na początku wszystko szło szybko. Powiadomiony o sprawie prokurator generalny przekazał ją do warszawskiej prokuratury okręgowej, która od razu przesłuchała posła.

Ten wskazał śledczym prawdopodobnego autora anonimów. Ten wysłał e-maile z adresu, którego używał również w serwisach randkowych i pornograficznych (na jednym z nich zamieścił nawet zdjęcia swoich genitaliów).

Jego biogram pasuje do profilu autora anonimów. Zygmunt D. służył jako pilot w 45. Lotniczym Pułku Szkolno-Bojowym. Na jednej ze swoich stron umieścił logo zlikwidowanych Wojskowych Służb Informacyjnych.

Na profilu w serwisie ludzie.onet.pl prezentuje się jako fanatyczny zwolennik PO nienawidzący PiS. Stronę zdobi zdjęcie kobiety mierzącej z dwóch pistoletów w stronę widzów. Podpis brzmi: „Nigdy nie maja racji PISUKLOSZARDY. Tylko Ta partia ktora BEDZIE MIEC ZAWSZE WLADZE PO!” (pisownia oryginalna).

Na stronie autor prezentuje zdjęcie karabinu maszynowego i chwali się „Mam pepeszkę”, sugerując, że zostanie ona użyta przeciw liderom PiS i Solidarnej Polski.

Rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej Dariusz Ślepokura mówi, że w sprawie nikomu na razie nie postawiono zarzutów. Jak dodaje, dalsze czynności zlecono Komendzie Stołecznej Policji. - Myślę, że rezultatów należy się spodziewać za mniej więcej miesiąc - mówi.

W Komendzie Stołecznej nie poinformowano nas, czy policja podjęła działania. Ale wiadomo, że jedynym przesłuchanym w tej sprawie jest na razie Kaczmarek, a autor gróźb wobec niego nie został dotąd zatrzymany.

Łódzkie zabójstwo działacza PiS Marka Rosiaka z 2010 r. pokazało, że osoby o podobnym profilu psychologicznym potrafią groźby wprowadzić w czyn. Cyba również wyrażał na forach nienawiść wobec PiS, był samotny i sfrustrowany. Miał także dostęp do broni i umiał się nią posłużyć.

Informację o łódzkim morderstwie autor gróźb wobec posła PiS skomentował na jednym z forów słowami: „widocznie ludzie maja dosc chorych PISUAROWCOW”.

Mimo głośnej tragedii w Łodzi, gdy Ryszard Cyba zabił działacza PiS, w najnowszej sprawie gróźb wobec posła tej partii organy ścigania działają opieszale.

- W takich przypadkach, gdy w grę wchodzi zagrożenie życia, działania policji powinny być błyskawiczne - mówi Dariusz Loranty, były policjant, specjalista od zwalczania terroryzmu.

Pozostało 86% artykułu
Służby
Nie będzie kodeksu pracy operacyjnej. Rząd wprowadza obostrzenia dla służb przez rozporządzenia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Służby
Kto nagrywał białoruskich kibiców na meczu w Warszawie? Czy sprawą zajmą się służby?
Służby
Strefa buforowa na granicy z Białorusią zostanie na dłużej
Służby
Piotr Pogonowski zatrzymany. Został doprowadzony do Sejmu na przesłuchanie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Służby
„O Pegasusie dowiedziałem się z mediów”. Były szef ABW Piotr Pogonowski zeznawał po doprowadzeniu przed komisję śledczą