Szef związku celników stracił pracę za krytykę

Sławomir Siwy, przewodniczący najbardziej aktywnego związku celników, który alarmował resort o nielegalnym alkoholu wjeżdżającym do kraju jako płyn do spryskiwaczy, został zwolniony ze służby

Publikacja: 25.02.2013 18:12

To decyzja bez precedensu i dotąd jedyny taki przypadek w historii w stosunku do związkowca służb mundurowych – twierdzi Zarząd Główny Związku Zawodowego Celnicy PL, który murem stanął za swoim przewodniczącym.

"Sławomir Siwy zostaje zwolniony w wolnej Polsce za działalność związkową, za krytykę kadry kierowniczej, za wzywanie funkcjonariuszy do postępowania zgodnie ze złożonym ślubowaniem. Zostaje zwolniony za mówienie prawdy i obronę praw funkcjonariuszy" – napisał zarząd związku w wydanym oświadczeniu.

Decyzję o zwolnieniu podpisał dyrektor Izby Celnej w Opolu, gdzie Siwy jest zatrudniony. Czym się naraził? Jego bezpośredni zwierzchnicy nie chcą zdradzić.

- Decyzja dotyczy konkretnego funkcjonariusza i stanowi element akt osobowych, w związku z czym decyzja i jej treść nie są informacją publiczną w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej – odpowiada „Rz" Agnieszka Skowron, rzecznik Izby Celnej w Opolu i przekonuje, że nie chodzi o działalność związkową.

Jakie więc argumenty podano w decyzji?

Z oświadczenia zarządu ZZ Celnicy PL wynika, że Siwy stracił pracę przez protest z wiosny 2012 r., podczas którego związek walczył o to, by funkcjonariusze celni mogli przechodzić na emerytury na takich warunkach jak wszyscy mundurowi. Celnicy powołali wtedy komitet protestacyjny i wysłali list do premiera z postulatami. Pisma firmował Siwy, ale do komitetu protestacyjnego weszły wszystkie związki działające w Służbie Celnej.

Decyzje były wspólne, a konsekwencje poniosła tylko jedna osoba, co jest dowodem na to, że „nie treść publikowanych informacji miała wpływ na zwolnienie" – uważa zarząd związku.

Związek, któremu szefuje Siwy jest wyjątkowo aktywny. Głośno wskazywał miedzy innymi luki w przepisach ułatwiające przemyt, kontrowersje dotyczące awansów i krytykował przełożonych z samej góry, w tym szefa Służby Celnej Jacka Kapicę za brak reakcji na nieprawidłowości.

To Związek Zawodowy Celnicy PL pierwszy wykrył i zaalarmował resort finansów i prokuraturę o aferze alkoholowej polegającej na tym, że przez wschodnią granicę do kraju wjeżdżał spirytus jako koncentrat płynu do spryskiwaczy, na czym budżet tracił miliony złotych. To, że proceder miał miejsce potwierdziło Centralne Biuro Antykorupcyjne, Najwyższa Izba Kontroli oraz prokuratura. Jednak nie mogąc dociec który urzędnik zawinił, śledztwo umorzono.

Pytany przez „Rz" o zwolnienie Sławomir Siwy odpowiada:

- Odczytuję to jako ograniczenie wolności słowa i działalności związkowej. Zawsze jako szef związku podejmowałem działania w interesie ogółu społeczeństwa, mające doprowadzić do skuteczniejszej ochrony granic i przez to większych wpływów do budżetu.

Siwy zamierza odwołać się od niekorzystnej decyzji do szefa Służby Celnej.

To decyzja bez precedensu i dotąd jedyny taki przypadek w historii w stosunku do związkowca służb mundurowych – twierdzi Zarząd Główny Związku Zawodowego Celnicy PL, który murem stanął za swoim przewodniczącym.

"Sławomir Siwy zostaje zwolniony w wolnej Polsce za działalność związkową, za krytykę kadry kierowniczej, za wzywanie funkcjonariuszy do postępowania zgodnie ze złożonym ślubowaniem. Zostaje zwolniony za mówienie prawdy i obronę praw funkcjonariuszy" – napisał zarząd związku w wydanym oświadczeniu.

Pozostało 82% artykułu
Służby
Nie będzie kodeksu pracy operacyjnej. Rząd wprowadza obostrzenia dla służb przez rozporządzenia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Służby
Kto nagrywał białoruskich kibiców na meczu w Warszawie? Czy sprawą zajmą się służby?
Służby
Strefa buforowa na granicy z Białorusią zostanie na dłużej
Służby
Piotr Pogonowski zatrzymany. Został doprowadzony do Sejmu na przesłuchanie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Służby
„O Pegasusie dowiedziałem się z mediów”. Były szef ABW Piotr Pogonowski zeznawał po doprowadzeniu przed komisję śledczą