Były milicjant może zaskarżyć odmowę sprostowania świadectwa służby

Odmowę sprostowania świadectwa służby były funkcjonariusz Milicji Obywatelskiej może zaskarżyć do sądu.

Aktualizacja: 15.10.2015 07:50 Publikacja: 15.10.2015 07:45

Były milicjant może zaskarżyć odmowę sprostowania świadectwa służby

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki MZub Marian Zubrzycki

Piotr T. rozpoczął służbę w milicji w listopadzie 1973 r. Odszedł w 1989 r., gdy komisja lekarska uznała go za trwale niezdolnego do służby.

W 2012 r. zwrócił się do sądu o sprostowanie świadectwa służby poprzez wpisanie „inspektor Sekcji Kryminalnej Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych" zamiast „funkcjonariusz MO". Sądy: rejonowy i okręgowy w Krakowie, uznały jednak, że nie są właściwe. Sprawę przekazano małopolskiemu wojewódzkiemu komendantowi policji w Krakowie. Komendant wydał postanowienie o odmowie sprostowania świadectwa. Stwierdził, że stało się ono ostateczne i zostało wydane zgodnie z ówczesnymi przepisami. Komendant główny policji, do którego odwołał się Piotr T., uznał odwołanie za niedopuszczalne. Ani  z   przepisów obowiązujących w PRL, ani z obecnej ustawy o Policji czy rozporządzenia z 2002 r. ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie szczegółowych praw i obowiązków oraz przebiegu służby policjantów nie wynika, aby odmowa sprostowania świadectwa służby wymagała decyzji. Wymaga jedynie pisemnego uzasadnienia. Wobec tego jest pismem informacyjnym, od którego nie przysługuje odwołanie.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uwzględnił skargę Piotra T. i uchylił postanowienie KGP. Odwołał się do regulacji w pragmatykach innych służb mundurowych oraz do zasad konstytucyjnych. Orzekł, że odmowa sprostowania świadectwa powinna następować w formie decyzji administracyjnej, a odwołanie od niej należy rozpatrzyć merytorycznie i również wydać decyzję. Postanowienie o niedopuszczalności odwołania zamyka drogę sądową.

Komendant główny zaskarżył ten wyrok do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Powtórzył, że tryb decyzyjny jest w tej sprawie niedopuszczalny. Takie też stanowisko przedstawiła podczas rozprawy w NSA radca prawny Małgorzata Saja reprezentująca KGP. Argumentowała, że odmowa sprostowania świadectwa jest pismem informacyjnym, od którego nie przysługuje odwołanie. Na podstawie innych pragmatyk i wobec braku odpowiednich przepisów dla funkcjonariuszy policji nie można domniemywać, że jest to decyzja.

Naczelny Sąd Administracyjny uchylił zarówno wyrok WSA, jak i oba postanowienia: małopolskiego KWP i komendanta głównego policji.

– Małopolski KWP wydał postanowienie o odmowie sprostowania świadectwa służby w MO. KGP nie zaakceptował takiego stanowiska i uznał odwołanie za niedopuszczalne, gdyż taka odmowa jest tylko pismem informacyjnym. A WSA powołał się na regulacje dotyczące innych służb mundurowych – powiedział sędzia Zbigniew Ślusarczyk. – NSA uznaje natomiast, że odmowa sprostowania świadectwa służby funkcjonariusza milicji (obecnie policji), wymagająca pisemnego uzasadnienia, jest czynnością   administracji publicznej wymienioną w art. 3 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (p.p.s.a).

W konsekwencji funkcjonariusz może się od niej odwołać do drugiej instancji i  po wyczerpaniu środków zaskarżenia  wymienionych w art. 52 p.p.s.a.  złożyć skargę do sądu administracyjnego. Prawo do sądu zostaje więc zachowane.

sygnatura akt, I OSK 341/14

Piotr T. rozpoczął służbę w milicji w listopadzie 1973 r. Odszedł w 1989 r., gdy komisja lekarska uznała go za trwale niezdolnego do służby.

W 2012 r. zwrócił się do sądu o sprostowanie świadectwa służby poprzez wpisanie „inspektor Sekcji Kryminalnej Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych" zamiast „funkcjonariusz MO". Sądy: rejonowy i okręgowy w Krakowie, uznały jednak, że nie są właściwe. Sprawę przekazano małopolskiemu wojewódzkiemu komendantowi policji w Krakowie. Komendant wydał postanowienie o odmowie sprostowania świadectwa. Stwierdził, że stało się ono ostateczne i zostało wydane zgodnie z ówczesnymi przepisami. Komendant główny policji, do którego odwołał się Piotr T., uznał odwołanie za niedopuszczalne. Ani  z   przepisów obowiązujących w PRL, ani z obecnej ustawy o Policji czy rozporządzenia z 2002 r. ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie szczegółowych praw i obowiązków oraz przebiegu służby policjantów nie wynika, aby odmowa sprostowania świadectwa służby wymagała decyzji. Wymaga jedynie pisemnego uzasadnienia. Wobec tego jest pismem informacyjnym, od którego nie przysługuje odwołanie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Spadki i darowizny
Jak przepisać mieszkanie na dziecko? Trzy sposoby. Mniej i bardziej kosztowne
Prawo dla Ciebie
Nowy obowiązek dla właścicieli psów i kotów. Znamy szacowany koszt
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw