Reklama

Adwokaci i radcowie prawni kandydatami na komisarzy wyborczych

Do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wpłynęło do tej pory 687 zgłoszeń od osób, które posiadają wyższe wykształcenie prawnicze i są zainteresowane pełnieniem funkcji komisarza wyborczego. Wśród nich są adwokaci, radcowie prawni i sędziowie.

Aktualizacja: 24.02.2018 13:24 Publikacja: 24.02.2018 08:43

Adwokaci i radcowie prawni kandydatami na komisarzy wyborczych

Foto: Adobe Stock

dgk

Wśród 687 aplikacji, które do tej pory wpłynęły do MSWiA, 125 nie spełniło wymagań formalnych. O pełnienie funkcji komisarza wyborczego ubiega się m.in. 78 adwokatów, 120 radców prawnych, 67 sędziów, 21 dotychczasowych komisarzy wyborczych (sędziów), 5 notariuszy i 7 pracowników Krajowego Biura Wyborczego oraz delegatur KBW. Kandydaci nie należą do partii politycznych i nie prowadzą działalności publicznej niedającej się pogodzić z funkcją komisarza wyborczego.

Nadal, do poniedziałku 26 lutego, swoje zgłoszenia (elektronicznie i w wersji papierowej) mogą jeszcze przesyłać sędziowie. Decyduje data wpływu aplikacji do urzędu (w wersji elektronicznej, jak i w papierowej). Sędziowie, którzy są lub byli komisarzami wyborczymi lub pełnili inne funkcje związane ze stosowaniem prawa wyborczego, nie muszą przystępować do egzaminu, w przeciwieństwie do pozostałych kandydatów (czyli m.in. adwokatów i radców prawnych).

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
W sądach pojawią się togi z białymi lub złotymi żabotami. Wiemy, kto je włoży
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama