Tak wynika z orzeczenia Sądu Najwyższego (sygn. I PK 18/07).
Po dziesięciu latach pełnienia funkcji dyrektora izby skarbowej Wiesława Ś. przeniesiono na stanowisko starszego komisarza skarbowego z dwuipółkrotnie niższą pensją. Urzędnik wystąpił do sądu, by uznał to obniżenie za bezskuteczne i przywrócił poprzednie warunki płacy. Chciał też wyrównania wynagrodzenia. Sąd rejonowy uwzględnił pozew, powołując się na art. 10 ust. 1b ustawy o pracownikach urzędów państwowych (dalej: ustawa). Na jego podstawie można przenieść urzędnika państwowego mianowanego na inne stanowisko, jeżeli odpowiada jego kwalifikacjom i jest równorzędne pod względem wynagrodzenia.
Sąd rejonowy zwrócił także uwagę na naruszenie art. 39 kodeksu pracy i art. 16 ustawy, gdyż w momencie przeniesienia Wiesławowi Ś. brakowało mniej niż cztery lata do wieku emerytalnego. Zdaniem sądu warunki jego zatrudnienia i płacy podlegały ochronie przewidzianej w tych przepisach.
Izba skarbowa zaskarżyła ten wyrok w całości. Sąd okręgowy uwzględnił apelację izby i oddalił żądania Wiesława Ś., jako że odwołując go ze stanowiska, pracodawca miał prawo określić nowe warunki jego płacy. Stwierdził też, że przeniesienie uregulowane w art. 10 ust. 1a, 1b i 5 ustawy nie ma żadnego związku z rozwiązaniem stosunku pracy, Wiesław Ś. nie podlega więc ochronie na podstawie art. 16 ustawy czy art. 39 kodeksu pracy, który ma zastosowanie wyłącznie do pracowników, a nie do mianowanych urzędników.
Wiesław Ś. wniósł skargę kasacyjną, zarzucając błędną wykładnię art. 10 ust. 1b ustawy i przyjęcie, że po przeniesieniu urzędnik powinien mieć pensję obniżoną do takiej, jaką mają urzędnicy pełniący podobne funkcje. Stwierdził także, że pracownicy mianowani na podstawie art. 5 k.p. podlegają ochronie tak jak inni pracownicy, którym brakuje nie więcej niż cztery lata do wieku emerytalnego i uzyskania prawa do emerytury.Sąd Najwyższy w wyroku z 26 czerwca 2007 r., który zapadł na posiedzeniu niejawnym, uwzględnił skargę kasacyjną Wiesława Ś.