„Po pierwsze nie wiemy, jaka jest polityka rządu wobec samorządów” – mówiła Danuta Kamińska, skarbnik Katowic. „Nie wiemy jakie są plany rządu, czy na przykład nie będzie znów zaskakującej podwyżki dla nauczycieli. Rząd obiecał - samorząd będzie musiał do tego dołożyć” – mówiła.
"W Katowicach przygotowujemy plany na okres czteroletni, do 2014, a następnie do 2020 roku i do 2036 roku. Nie wiemy jednak, jaka będzie dynamika demograficzna, z jakich źródeł będziemy mogli pozyskiwać pieniądze na inwestycje i jak będzie wyglądała wieloletnia prognoza finansowa rządu” – mówiła skarbnik Katowic.
Ustawa [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A1C231F0125198205D7F49BC3E8BCCFE?id=325303] o finansach publicznych (DzU nr 157, poz. 1240)[/link] wprowadziła nowe zadanie dla samorządów, które polega na obowiązku opracowania i uchwalenia po raz pierwszy instrumentu wieloletniego planowania finansowego, jakim jest wieloletnia prognoza finansowa.
Zdaniem Lesława Fijała, skarbnika Krakowa tworzenie wieloletnich prognoz finansowych nie będzie zadaniem łatwym, ale samorządowcy są do niego przygotowani. „Kraków rok rocznie przyjmuje tzw. wieloletni program spłaty długu, jako załącznik do uchwały budżetowej. Ma bowiem zobowiązania finansowe, których spłata jest rozpisana na 70 lat” – wyjaśniał.
Jednak zdaniem samorządowców największy kłopot polega na tym, że nie wiedzą jakimi decyzjami rządu mogą być w przyszłości zaskoczeni. Ich zdaniem rząd nagminnie nie przestrzega zasady, że za przekazywanymi zadaniami dla samorządów muszą iść pieniądze, konieczne do ich realizacji.