Dialog z mieszkańcami chroni władze samorządu przed odwołaniem

Samorząd jest wspólnotą mieszkańców, o czym często zapomina lokalna władza.

Publikacja: 18.04.2013 09:54

Dialog jest podstawą sprawnego zarządzania

Dialog jest podstawą sprawnego zarządzania

Foto: www.sxc.hu

– Dialog jest podstawą sprawnego zarządzania – uważa prof. Jerzy Regulski. – Konieczne jest jednak sprecyzowanie, czemu ma służyć, jakie są jego cele – mówił wczoraj na Forum Debaty Publicznej, zorganizowanym przez Kancelarię Prezydenta RP.

Odpowiedź wydaje się oczywista. Celem takiego dialogu ma być sprawne zarządzanie sprawami lokalnymi. Poszukiwanie kompromisu między różnymi wartościami, interesami różnych grup społecznych.

Dlaczego zatem na poziomie lokalnym, zwłaszcza w gminach, w zasadzie jedyną sprawą powszechnie przez mieszkańców konsultowaną jest decyzja o odwołaniu władz?

– Właśnie dlatego, że mamy w Polsce deficyt demokracji bezpośredniej – odpowiadał dr Grzegorz Markowski. – Takich referendów byłoby z pewnością mniej, gdyby więcej spraw istotnych dla mieszkańców było poddawanych pod dyskusję publiczną – wyjaśnia.

I właśnie nad tym zagadnieniem, czyli w jaki sposób zachęcić zarówno władze lokalne, jak i mieszkańców do aktywnego korzystania z konsultacji i innych form dialogu, dyskutowano w trakcie wczorajszego spotkania.

Dyskusja koncentrowała się na przedstawionych założeniach do kanonu konsultacji społecznych. Dokumentu, który nie będąc aktem powszechnie obowiązującego prawa, ma wskazywać dobre praktyki. Ma pokazać samorządom, jakie sprawy powinny być konsultowane i jakimi metodami.

– Taki dokument będzie stosowany przez samorządy, jeżeli zostanie przez nie przyjęty, a nie narzucony – zaznaczył wczoraj Andrzej Porawski ze Związku Miast Polskich. – W dalszych pracach nad nim warto wykorzystać rozwiązania zawarte w Europejskiej Karcie Miejskiej, która precyzuje, do czego mieszczanin ma prawo, a ponadto zawiera rozwiązania praktyczne, jak z tych praw korzystać – dodał.

– To dobra inicjatywa – mówił Sławomir Kopacz, wójt gminy Bieliny. – W społecznościach lokalnych ciągle żywy jest podział na nas, czyli mieszkańców, i ich, czyli przedstawicieli władzy lokalnej. Upowszechnienie konsultacji pomoże te podziały zasypać – uważa.

Dyskutanci zwracali także uwagę na problemy, jakie dialog społeczny może przynieść. Zagrożeniem jest przede wszystkim możliwość przejęcia inicjatywy w gminie przez dobrze zorganizowane grupy interesów.

– Nie możemy bowiem zapominać, że zdecydowana większość mieszkańców pozostaje bierna – zwracał też uwagę prof. Jerzy Regulski. – Dlatego tak ważne jest znalezienie sposobu, aby do nich dotrzeć, również wykorzystując współczesne środki komunikacji – dodaje.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora, m.cyrankiewicz@rp.pl

– Dialog jest podstawą sprawnego zarządzania – uważa prof. Jerzy Regulski. – Konieczne jest jednak sprecyzowanie, czemu ma służyć, jakie są jego cele – mówił wczoraj na Forum Debaty Publicznej, zorganizowanym przez Kancelarię Prezydenta RP.

Odpowiedź wydaje się oczywista. Celem takiego dialogu ma być sprawne zarządzanie sprawami lokalnymi. Poszukiwanie kompromisu między różnymi wartościami, interesami różnych grup społecznych.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Spadki i darowizny
Odziedziczyłeś majątek? By dysponować spadkiem, musisz mieć ten dokument
Praca, Emerytury i renty
NSA: honorowe krwiodawstwo nie ma pierwszeństwa przed policyjną służbą
Sądy i trybunały
Resort sprawiedliwości już nie chce likwidacji Izby Odpowiedzialności Zawodowej
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Prawo karne
Lech Wałęsa przegrał w sądzie. Chodzi o teczki TW „Bolka”