Wcześniejsza decyzja o ustaleniu warunków zabudowy nie stwarza praw nabytych do zagospodarowania terenu objętego miejscowym planem. Nie ma na to też wpływu ewentualna bezczynność bądź przewlekłość postępowania.
W dniu składania przez inwestora wniosku o wydanie warunków zabudowy miejscowy plan zagospodarowania tego terenu jeszcze nie istniał. Nie obowiązywał też w kwietniu 2017 r., w momencie wydania inwestorowi decyzji o warunkach zabudowy.
Uchwałą rady miejskiej wprowadzono go, i ogłoszono w Dzienniku Urzędowym Województwa, dopiero w maju 2017 r. Samorządowe kolegium odwoławcze uchyliło wówczas decyzję burmistrza gminy i miasta o ustaleniu warunków zabudowy i umorzyło postępowanie.
W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na rozstrzygnięcie SKO inwestor zarzucił naruszenie konstytucyjnej zasady ochrony praw nabytych. Miało ono polegać m.in. na prowadzeniu postępowania przed burmistrzem i SKO tak przewlekle, aby rada miejska uchwaliła plan miejscowy uniemożliwiający zamierzaną inwestycję.
Czytaj więcej: