Więcej rodzin otrzyma finansowe wsparcie z gmin

Od października czeka nas reforma systemu pomocy rodzinie. Wraca Fundusz Alimentacyjny

Publikacja: 06.06.2008 07:51

Więcej rodzin otrzyma finansowe wsparcie z gmin

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Rozmowa z Aliną Wiśniewską, dyrektorem Departamentu Świadczeń Rodzinnych w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej.

Od października czeka nas reforma systemu pomocy rodzinie. Wraca Fundusz Alimentacyjny w związku z wejściem w życie ustawy z 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów. Czy to duża zmiana?

Alina Wiśniewska:

Fundusz Alimentacyjny to w istocie dotacja z budżetu państwa dla gminy na realizację zleconych jej zadań. Z tego punktu widzenia rozwiązanie obecne i to, które wejdzie w życie 1 października, nie różnią się. Zasady przekazywania pomocy będą zbliżone, ale oczywiście są różnice. Przede wszystkim wyższe kryterium dochodowe uprawniające do pomocy z funduszu – 725 zł na osobę w rodzinie, a nie 583 zł, jak w wypadku zaliczki alimentacyjnej. Wysokość zaliczki zależy od liczby uprawnionych dzieci, stanu ich zdrowia i dochodu rodziny. Jej najwyższa kwota to 380 zł na dziecko. Świadczenie z funduszu jest określone jednolicie, w maksymalnej wysokości 500 zł. Nadal wsparcie nie będzie mogło przewyższyć zasądzonych alimentów.

Czy wyższy próg dochodowy spowoduje, że do pomocy będzie uprawnionych więcej rodzin?

Szacujemy, że ich liczba co najmniej się podwoi. Ustawa wprowadza możliwość korzystania ze świadczeń także wówczas, gdy rodzice pozostają w związku małżeńskim, a jedno z nich nie wywiązuje się z obowiązku alimentacyjnego. Tę liczbę nowych uprawnionych trudno oszacować, ale prawdopodobnie będzie ona dosyć szybko wzrastać. Świadczenia będą wypłacane przez wójtów, burmistrzów lub prezydentów miast. Nadal dłużnik będzie zobowiązany do zwrotu, wraz z odsetkami, pomocy przekazanej dzieciom w jego zastępstwie.

Ale przecież ściągalność świadczeń alimentacyjnych, zaliczek zawsze była mała, wahała się na poziomie kilku procent.

Mamy nadzieję, że się to poprawi. W tej chwili ze środków uzyskanych od dłużnika alimentacyjnego w pierwszej kolejności zaspokaja się wierzyciela – bieżące i zaległe alimenty. Po 1 października br. kolejność się zmieni i najpierw będą zaspokajane roszczenia budżetu państwa – w zakresie wypłaconych świadczeń alimentacyjnych. 40 proc. odzyskanych środków będzie dochodem gminy. Zacznie się więc opłacać dyscyplinowanie dłużnika. To pozytywny aspekt nowej ustawy. Będzie to też korzystne dla wierzycieli alimentacyjnych.

Dlaczego?

Problem ze ściągalnością alimentów wynika przede wszystkim z tego, że zobowiązani nie pracują lub pracują nielegalnie. Liczymy, że gminy zaczną aktywizować zawodowo dłużników. Przy obecnym poziomie bezrobocia jest szansa na podjęcie legalnej pracy. Zmienia się też, choć pomału, stosunek społeczeństwa do osób niepłacących alimentów. Coraz częściej oceniane są one negatywnie.

Czy gminy są już gotowe do obsługi dodatkowych klientów?

Powinny być, bo czas od uchwalenia do wejścia w życie ustawy to ponad rok. Szkopuł w tym, że w obecnym stanie prawnym nie będzie możliwe, aby świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego wypłacały ośrodki pomocy społecznej. Dla 80 proc. gmin oznacza to konieczność utworzenia nowych komórek organizacyjnych w urzędach.

To kosztowne przedsięwzięcie.

Niewątpliwie oznacza to dodatkowe wydatki, ale w dłuższym okresie może przynieść korzyści. Takie były argumenty ustawodawcy przesądzające o obecnym kształcie ustawy. Zatrudnieni w OPS, zwłaszcza pracownicy socjalni, zwolnieni z dodatkowych obowiązków, będą mogli poświęcać więcej czasu na pracę z rodzinami. Wydaje się jednak, że to samorządy powinny decydować, jak realizować to zlecone im zadanie.

Tymczasem w Sejmie trwają prace nad nowelizacją ustawy przywracającej Fundusz Alimentacyjny. Czy oznacza to kolejne zmiany?

Rzeczywiście, mimo że ustawa nie weszła w życie, konieczna jest jej nowelizacja. Rządowy projekt ograniczył się do poprawek niezbędnych do jej prawidłowego wcielenia w życie. Nie można jednak wykluczyć, że posłowie zgłoszą propozycje dodatkowych zmian.

Gminy narzekają, że w gruncie rzeczy nie ma spójnego systemu pomocy rodzinie.

Jeżeli chodzi o pomoc finansową dla rodzin, to rozwiązania, chociaż powstawały w różnym czasie, wkomponowywały się w istniejący system. Dla wszystkich pracujących i płacących podatki jest ulga podatkowa na dziecko. Jeżeli dochód rodziny (także tej, która odliczyła ulgę) jest niski, to może ona skorzystać ze świadczeń rodzinnych. Ich wysokość zależy m.in. od wieku dziecka, jego stanu zdrowia. Jeśli mimo otrzymania tego wsparcia rodzina nadal jest w trudnej sytuacji, to wkracza pomoc społeczna ze swoimi świadczeniami – nie tylko finansowymi.Tworzy to więc system, choć z pewnością nie jest on doskonały. Zwłaszcza w zakresie pomocy pozamaterialnej.

Rozmowa z Aliną Wiśniewską, dyrektorem Departamentu Świadczeń Rodzinnych w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej.

Od października czeka nas reforma systemu pomocy rodzinie. Wraca Fundusz Alimentacyjny w związku z wejściem w życie ustawy z 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów. Czy to duża zmiana?

Pozostało 93% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"