Rozmowa z Aliną Wiśniewską, dyrektorem Departamentu Świadczeń Rodzinnych w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej.
Od października czeka nas reforma systemu pomocy rodzinie. Wraca Fundusz Alimentacyjny w związku z wejściem w życie ustawy z 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów. Czy to duża zmiana?
Alina Wiśniewska:
Fundusz Alimentacyjny to w istocie dotacja z budżetu państwa dla gminy na realizację zleconych jej zadań. Z tego punktu widzenia rozwiązanie obecne i to, które wejdzie w życie 1 października, nie różnią się. Zasady przekazywania pomocy będą zbliżone, ale oczywiście są różnice. Przede wszystkim wyższe kryterium dochodowe uprawniające do pomocy z funduszu – 725 zł na osobę w rodzinie, a nie 583 zł, jak w wypadku zaliczki alimentacyjnej. Wysokość zaliczki zależy od liczby uprawnionych dzieci, stanu ich zdrowia i dochodu rodziny. Jej najwyższa kwota to 380 zł na dziecko. Świadczenie z funduszu jest określone jednolicie, w maksymalnej wysokości 500 zł. Nadal wsparcie nie będzie mogło przewyższyć zasądzonych alimentów.
Czy wyższy próg dochodowy spowoduje, że do pomocy będzie uprawnionych więcej rodzin?