Małe wsparcie państwa przy budowie mieszkań

W kwietniu zmieniły się przepisy i państwo dofinansowuje budowę lokali komunalnych. Wiele gmin chce z tego skorzystać. Muszą jednak spełnić trudne warunki

Publikacja: 10.06.2009 07:29

Małe wsparcie państwa przy budowie mieszkań

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Chodzi o nowelizację [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A1689E611C22592119134EF30207623C?id=184448]ustawy z 8 grudnia 2006 r. o finansowym wsparciu na tworzenie lokali socjalnych, mieszkań chronionych, noclegowni i domów dla bezdomnych[/link]. Weszła ona w życie 1 kwietnia.

Nowela dopuściła możliwość refundacji w wysokości 30 proc. budowy budynków komunalnych oraz zamiany mieszkań. Do nowych lokali gminy mogą przesiedlać lokatorów z mniej atrakcyjnych mieszkań komunalnych, a puste stare adaptować na lokale socjalne.

Zainteresowanie wśród gmin jest, i to spore. – Przepisy stawiają jednak zbyt wysokie wymagania – uważa Andrzej Chojnacki, zastępca dyrektora Wydziału Budynków i Lokali w Urzędzie Miasta w Łodzi.

[srodtytul]Problematyczny przepis [/srodtytul]

Chodzi o art. 6a dodany do tej ustawy przez wspomnianą nowelę, a konkretnie o ust. 4. Zgodnie z nim państwo dofinansuje gminę, jeżeli ta powiększy zasób lokali socjalnych o lokale w liczbie i o łącznej powierzchni użytkowej co najmniej równej liczbie i łącznej powierzchni wybudowanych lokali komunalnych. – W trakcie prac nad nowelą walczyliśmy, żeby spójnik „i” zastąpiło „lub”, niestety nie udało się – mówi dyrektor Chojnacki. – A łączne spełnienie tych warunków jest bardzo trudne. Najlepiej zobrazuje to przykład. Gmina, która wybuduje przeciętny blok o powierzchni 2,5 tys. mkw. z 50 lokalami po 50 mkw., musi pozyskać tyle samo mieszkań socjalnych o takiej samej powierzchni. Nie jest to możliwe. Powierzchnia lokali socjalnych jest na ogół mniejsza.

[srodtytul]Mała pula środków[/srodtytul]

Gminy się skarżą, że państwo ich nie rozpieszcza, także gdy chodzi o pieniądze, które przeznaczyło na realizację celów tej ustawy. Są one śmiesznie niskie.

– W tym roku do podziału mamy w rezerwie budżetowej 20 mln zł – mówi Piotr Styczeń, wiceminister infrastruktury. – To niedużo.

Ile pieniędzy będzie w przyszłym roku, nie wiadomo. – Zasadnicze znaczenie będzie miała ocena wniosków, które wpłyną w tym roku. Jeżeli zainteresowanie gmin będzie duże, to i środków powinno być więcej – wyjaśnia Styczeń.

W tej chwili ministerstwo dostosowuje przepisy wykonawcze do zmian, które wprowadziła wspomniana nowela ustawy. Dopóki nowych przepisów nie będzie, dopóty wniosków o dofinansowanie składać nie można. – Nie jest to jednak żadna przeszkoda – twierdzi Piotr Styczeń. – Gminy mogą składać wnioski dopiero na jesieni. Do tej pory nowe przepisy wykonawcze będą już gotowe.

[srodtytul]Trwają przygotowania [/srodtytul]

Nad wnioskami w tej sprawie pracują m.in. Lublin, Koszalin i Poznań.

– Szkoda tylko, że te przepisy weszły w życie w trakcie roku, a nie na początku. Inwestycje planuje się przecież z wyprzedzeniem rocznym – mówi Henryk Bagier, dyrektor Zarządu Domów Komunalnych w Koszalinie.

Lublin pracuje nad zmianą uchwały dotyczącą zasad najmu. – Do nowych mieszkań mają trafiać lokatorzy, którzy systematycznie płacą czynsz i na których nie ma skarg sąsiadów. Poza tym będą przeznaczane dla niepełnosprawnych potrzebujących poprawienia warunków życia lub lokum na parterze – mówi Ewa Lipińska z Urzędu Miasta w Lublinie. – Mam nadzieję, że pieniądze dostaniemy. Wcześniej Lublin składał wnioski na budowę lokali socjalnych, pierwszy został odrzucony, drugi zaakceptowany.

Są jednak i takie miasta jak Poznań, które z własnych środków budują mieszkania komunalne i przenoszą do nich lokatorów, nie czekając na żadne wsparcie. W tych dniach ma ruszyć tam program zamiany mieszkań, a od nowego roku najbardziej oporni dłużnicy mają być przesiedlani do lokali w kontenerach.

[ramka][b]Jakie są potrzeby [/b]

Czas oczekiwania na lokal socjalny to minimum dwa – trzy lata. Rekordziści czekają i po dziesięć. Od lat kolejki oczekujących w miastach są długie, np.:

- w Łodzi na dostarczenie lokali socjalnych czeka obecnie 755 rodzin z wyrokami eksmisyjnymi oraz 657 o niskich dochodach;

- w Krakowie jest 1990 rodzin z wyrokami eksmisyjnymi i 840 o niskich dochodach;

- w Kaliszu – 360 rodzin z wyrokami eksmisyjnymi i 440 o niewielkich dochodach;

- w Lublinie – 600 rodzin z wyrokami i kilka tysięcy na zasadach ogólnych.[/ramka]

Chodzi o nowelizację [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A1689E611C22592119134EF30207623C?id=184448]ustawy z 8 grudnia 2006 r. o finansowym wsparciu na tworzenie lokali socjalnych, mieszkań chronionych, noclegowni i domów dla bezdomnych[/link]. Weszła ona w życie 1 kwietnia.

Nowela dopuściła możliwość refundacji w wysokości 30 proc. budowy budynków komunalnych oraz zamiany mieszkań. Do nowych lokali gminy mogą przesiedlać lokatorów z mniej atrakcyjnych mieszkań komunalnych, a puste stare adaptować na lokale socjalne.

Pozostało 88% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów