Nadanie większej liczbie miast prawa do występowania w charakterze organu egzekucyjnego wymagałoby zmiany załącznika do ustawy z 24 listopada 1995 r. o zmianie zakresu działania niektórych miast – wynika z odpowiedzi Ministerstwa Finansów na interpelację poselską.
Załącznik ten zawiera wykaz 46 samorządów, które przejęły kompetencje urzędów skarbowych. Przepisy te przestały obowiązywać od 1999 r., ale miasta zachowały swoje uprawnienia. Według ministerstwa najpierw należy przeanalizować, czy rzeczywiście poprawiłoby to ściągalność podatków. Poza tym mogłoby to prowadzić częściej do zbiegów egzekucji, a wówczas postępowanie uległoby wydłużeniu.
Niemal wszystkie gminy, które pytaliśmy, uważają jednak, że nadanie im nowych uprawnień byłoby bardzo dobrym rozwiązaniem.
– Jeśli dany podmiot nie płaci podatku od nieruchomości, wysyłamy mu najpierw upomnienie, a następnie wystawiamy i przesyłamy tytuł wykonawczy do naczelnika urzędu skarbowego, który prowadzi egzekucję. W praktyce jednak trwa to dość długo – wyjaśnia Elżbieta Weigt z urzędu miasta w Lesznie. Dodaje, że należności z tytułu podatku od nieruchomości wynoszą tam 26,5 mln zł, z czego 13,26 proc. to zaległości.
Pomysł popiera również skarbnik Chełma Barbara Rozwałka. W tym mieście wpływy z podatku od nieruchomości wynoszą 23 mln zł, w tym zaległości stanowią 4 mln zł.