Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport o wynikach kontroli pozyskiwania lokali i pomieszczeń mieszkalnych dla osób najuboższych. Wnioski płynące z dokumentu są zatrważające. Żadna ze skontrolowanych gmin nie zaspokaja potrzeb mieszkańców w 100 proc.
Najlepiej wśród skontrolowanych jednostek wypadł Białystok, który zaspokaja to zapotrzebowanie w 72,8 proc. Wynik byłby lepszy, ale protesty mieszkańców uniemożliwiły w 2009 r. budowę 30 kolejnych lokali socjalnych. Wśród miast wojewódzkich najsłabiej wypadł w rankingu Szczecin. Kontrolerzy NIK ocenili w nim stopień zaspokojenia potrzeb na 5,3 proc.
[b]80 proc. oczekujących na lokal socjalny nigdy się go nie doczeka[/b]
Średnio największe miasta są w stanie zapewnić lokale socjalne jedynie 17,4 proc. oczekujących. Wniosek jest jeden: gminy – wbrew art. 75 ust. 1 [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Konstytucja/DU1997Nr%2078poz%20483.asp]konstytucji[/link] – nie wspierają odpowiednio rozwoju budownictwa socjalnego. Ich działania oceniono w raporcie negatywnie.
[srodtytul]Środki obiecane, a nie dane[/srodtytul]