Wraz z początkiem lipca wszystkie szpitale w kraju muszą zaopatrzyć pacjentów w specjalne opaski identyfikacyjne, na których mają być zakodowane ich dane, m.in. imię i nazwisko oraz data urodzenia. Ten obowiązek nakłada na placówki medyczne art. 36 ustawy o działalności leczniczej, a w czerwcu minister zdrowia powinien podpisać rozporządzenie wykonawcze, które określa, jak dokładnie ma wyglądać system znakowania chorych w szpitalu.
Dla wszystkich
Nowe przepisy zobowiążą do zakładania opasek wszystkim hospitalizowanym pacjentom. Niektóre placówki już się do tego przygotowują. W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Zielonej Górze pacjenci leżący na blokach operacyjnych mają znaki identyfikacyjne, a wkrótce dostaną je chorzy na pozostałych oddziałach.
600 szpitali działa w Polsce
– Przyczyni się to do zwiększenia bezpieczeństwa pacjentów oraz usprawni pracę lekarzy i pielęgniarek. Chory, idąc np. na badania z jednego oddziału na drugi, nie będzie już podawał za każdym razem swoich danych. Wystarczy, że personel medyczny za pomocą czytników odtworzy je z opaski i sprawdzi historię choroby – mówi Irena Biewicz-Wysocka, rzecznik prasowy zielonogórskiego szpitala.
– Osoby poruszające się po dużych szpitalach, które przeszły udary, zawały lub cierpią na cukrzycę, mogą w każdej chwili zasłabnąć. Wtedy służby ratunkowe podbiegają z czytnikami i wiedzą, jak mu pomóc – uważa Marek Nowak, dyrektor Regionalnego Szpitala w Grudziądzu.