Ostatnio głośno było w mediach o problemach lokalowych Instytutu Pamięci Narodowej. Nie wiadomo, czy będzie mógł nadal zajmować wynajmowany w Warszawie budynek. Sytuację postanowiły wykorzystać inne miasta, proponując IPN przeniesienie siedziby do Radomia czy Łodzi.
Siedziba wskazana ustawowo
– Informacje o kłopotach z siedzibą Instytutu Pamięci Narodowej postanowiliśmy wykorzystać do promocji naszego miasta – mówi Marcin Masłowski, rzecznik prasowy UM Łodzi. – Chcieliśmy zwrócić w ten sposób uwagę, że w Łodzi mamy bardzo dużo atrakcyjnej powierzchni biurowej, przeznaczonej zarówno na sprzedaż, jak i do wynajęcia. – Zapraszamy wszystkie instytucje centralne i firmy prywatne, które może już się w swoich warszawskich siedzibach nie mieszczą, do Łodzi. Od nas do Warszawy jest naprawdę blisko – dodaje rzecznik.
Czy jednak przeniesienie ważnej dla państwa instytucji ze stolicy do innego miasta jest w świetle obowiązującego prawa dopuszczalne?
Sąd Najwyższy ma siedzibę w Warszawie. Przesądza o tym art. 2 ustawy o Sądzie Najwyższym. O tym, że siedzibą Trybunału Konstytucyjnego jest Warszawa, decyduje z kolei ustawa o Trybunale Konstytucyjnym. Również ustawa o ustroju sądów administracyjnych mówi, że Naczelny Sąd Administracyjny ma swoją siedzibę w Warszawie. Przeniesienie tych instytucji poza stolicę nie byłoby proste. Poza trudnościami ze zorganizowaniem takiej przeprowadzki konieczna byłaby ingerencja ustawodawcy. Musiałby zmienić – odpowiednio – treść przepisów wskazujących ich siedzibę.
Są jednak i takie organy państwowe, których ustawodawca nie ulokował obowiązkowo w Warszawie. Takiego przepisu próżno szukać na przykład w ustawie o Najwyższej Izbie Kontroli. Również ustawa o Instytucie Pamięci Narodowej nie przesądza, że ta instytucja musi bezwzględnie mieć swoją siedzibę w stolicy.