Kiedy burmistrz cofnie koncesję na sprzedaż alkoholu

Nie ma znaczenia, że restaurator się pomylił na swoją niekorzyść i zapłacił więcej za zezwolenie na sprzedaż alkoholu. I tak straci koncesję, bo podał fałszywe dane.

Publikacja: 06.12.2013 13:44

Kiedy burmistrz cofnie koncesję na sprzedaż alkoholu

Foto: ROL

Burmistrz cofnął właścicielowi restauracji zezwolenie na sprzedaż i podawanie napojów alkoholowych zawierających do 4,5 proc. alkoholu oraz piwa. Okazało się, że podał złą wartość sprzedanych trunków. Naruszył więc przepisy i stąd ta sankcja, choć w wyniku omyłki zapłacił do kasy urzędu więcej, niż powinien.

Co w przepisach

Zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi przedsiębiorcy, prowadzący sprzedaż napojów alkoholowych w roku poprzednim, mają obowiązek złożenia, do 31 stycznia, pisemnego oświadczenia o wartości sprzedaży poszczególnych rodzajów napojów alkoholowych w punkcie sprzedaży za rok ubiegły.

Restaurator wprawdzie złożył oświadczenie o wartości sprzedanych w restauracji napojów alkoholowych, ale wynikało z niego, że wartość ta wyniosła 52 008,70 zł. Po przeprowadzonej kontroli urzędnicy stwierdzili zaś, że rzeczywiście była to suma 18 003,00 zł.

31 stycznia mija termin składania oświadczenia o wartości sprzedaży napojów alkoholowych w punkcie handlowym za rok ubiegły

Restaurator tłumaczył się, że nie można postawić mu zarzutu przedstawienia fałszywych danych, skoro wykazał on wyższy poziom sprzedaży napojów alkoholowych od faktycznego, a tym samym uiścił wyższą opłatę, niż powinien. Nie naruszył zatem warunków sprzedaży napojów alkoholowych.

Postanowił się odwołać do  Samorządowego Kolegium Odwoławcze i przegrał. Wniósł więc skargę  do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku.

Jakie informacje

W skardze twierdził, że interpretacja pojęcia „fałszywy" na gruncie różnych gałęzi prawa powoduje, że pojęcie to ma różne znaczenie i skutki. Art. 18 ust. 10 pkt 5 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi wyraźnie stanowi, że organ cofa zezwolenie w przypadku przedstawienia fałszywych danych w oświadczeniu o rocznym utargu ze sprzedaży napojów alkoholowych.

W jego ocenie użycie przez ustawodawcę pojęcia „fałszywe dane", a nie dane „błędne" czy „nieprawdziwe" świadczy o założeniu celowego wprowadzenia w błąd organu wydającego zezwolenie. Natomiast w języku polskim słowo „fałszować" oznacza, że  można to robić wyłącznie świadomie. Dlatego sprzeczne zarówno z regułami logicznego rozumowania, jak i doświadczenia życiowego było stanowisko organów obu instancji, jakoby skarżący przedstawił w swym oświadczeniu fałszywe dane. Wpisanie nieprawidłowych danych w oświadczeniu miało charakter omyłkowy, niezamierzony. Nie miały więc one przymiotu informacji fałszywych w świetle obowiązujących reguł interpretacyjnych. Podanie w oświadczeniu zawyżonej wartości ilości sprzedanego alkoholu spowodowało, że skarżący poniósł większą opłatę za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych, niż gdyby omyłki nie popełnił.

Burmistrz naruszyły też zasadę proporcjonalności, bowiem winien miarkować cele i wymierzane dolegliwości, a także proporcje między ochroną dobra (interesu) ogólnego (publicznego) i dobra (interesu) indywidualnego. Omyłki pisarskie i obliczeniowe nie powinny powodować cofnięcia zezwolenia i możliwości wystąpienia z wnioskiem o ponowne wydanie zezwolenia nie wcześniej niż po upływie trzech lat od dnia wydania decyzji o jego cofnięciu.

Organy administracji publicznej winny brać pod uwagę także interes społeczny i słuszny interes obywateli. Wydanie zaskarżonej decyzji, oderwanej od założenia obowiązujących przepisów,  przez co naruszającej zarówno interes społeczny, jak też słuszny interes obywateli, winno skutkować jej uchyleniem.

Jednak przegrana

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku nie przyznał jednak racji przedsiębiorcy. Według niego skarga nie zasługuje na uwzględnienie.  W ocenie sądu ustawodawca użył w omawianym przepisie słowa „fałszywe" w znaczeniu „niezgodne z prawdą", „nieodpowiadające rzeczywistości".

Słowo „fałszować" oznacza „przedstawiać coś niezgodnie z prawdą, zniekształcać". Słowo „fałsz" oznacza „niezgodny z prawdą"; „jedna z dwu (obok prawdy) wartości logicznych" (Słownik Języka Polskiego PWN pod red. M. Szymczaka).

Słowo „fałszywe" w omawianym przepisie ma znaczenie przeciwstawne do słowa „prawda". Burmistrz nie miał obowiązku badać przyczyn, dla których dane w złożonym przez skarżącego oświadczeniu nie odzwierciedlały rzeczywistego stanu rzeczy, albowiem wystarczającą przesłanką cofnięcia zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych było wyłącznie stwierdzenie, że oświadczenie o wartości sprzedanego alkoholu zawierało fałszywe dane, czyli dane nieprawdziwe.

Ponadto ustawodawca nie zawarł w omawianym przepisie art. 18 ust. 10 pkt 5 ustawy żadnego określenia, z którego można byłoby wysnuć wniosek, że tylko oświadczenia zawierające zaniżone dane dotyczące wartości sprzedanego alkoholu pociągają za sobą skutek cofnięcia zezwolenia. Jest to w ocenie sądu założone przez ustawodawcę i odpowiada celom ustawy.

Sąd podkreślił, że na podmiocie prowadzącym działalność gospodarczą w zakresie sprzedaży napojów alkoholowych spoczywa obowiązek takiego jej zorganizowania, by nie doszło do złamania zasad dotyczących prowadzenia takiej działalności, określonych w ustawie.

W konsekwencji w razie złożenia oświadczenia o wartości sprzedaży napojów alkoholowych w roku poprzednim, zawierającego fałszywe dane, zastosowanie sankcji przewidzianej w art. 18 ust. 10 pkt 5 ustawy jest obligatoryjne niezależnie od przyczyn takiego stanu rzeczy.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z 26 września 2013 r. (III SA/Gd 499/13)

Burmistrz cofnął właścicielowi restauracji zezwolenie na sprzedaż i podawanie napojów alkoholowych zawierających do 4,5 proc. alkoholu oraz piwa. Okazało się, że podał złą wartość sprzedanych trunków. Naruszył więc przepisy i stąd ta sankcja, choć w wyniku omyłki zapłacił do kasy urzędu więcej, niż powinien.

Co w przepisach

Pozostało 94% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów