Reklama

Odpis aktu urodzenia wielojęzyczny nie wymaga tłumaczenia

Posługując się polskim wielojęzycznym odpisem aktu urodzenia, bez kłopotu można wziąć ślub za granicą.

Aktualizacja: 30.03.2015 09:17 Publikacja: 30.03.2015 07:27

Odpis aktu urodzenia wielojęzyczny nie wymaga tłumaczenia

Foto: www.sxc.hu

Część urzędników stanu cywilnego zwraca uwagę, że drukowane z systemu Źródło wielojęzyczne odpisy skrócone aktów urodzenia, małżeństwa czy zgonu mogą być nieważne. A to dlatego, że nie odpowiadają wzorom określonym w załącznikach do sporządzonej w 1976 r. w Wiedniu, a ratyfikowanej przez Polskę w 2004 r. konwencji nr 16.

– Nowe wzory zawierają więcej symboli i danych, niż wymaga konwencja – zwraca uwagę Elżbieta Ulrich, kierownik USC w Kołobrzegu. – Może to być kłopotem dla osób, które planują np. ślub za granicą. Niemiecki czy włoski USC może ich bowiem nie uznać za prawidłowe – dodaje.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych uspokaja jednak, że z nowymi wzorami wszystko jest w porządku. – Wzory odpowiadają konwencji – zapewnia Małgorzata Woźniak, rzecznik MSW. – Ponadto wraz z opisem zostały przekazane wszystkim państwom stronom konwencji. Otrzymały one także informację, że do 31 sierpnia odpisy wielojęzyczne mogą być przez polskie USC wystawiane zarówno na starych, jak i na nowych drukach – dodaje.

A to oznacza, że planujący ślub w Amsterdamie mogą w tamtejszym urzędzie przedstawić odpisy wielojęzyczne sporządzone według różnych wzorów.

Okazuje się, że odmienne od konwencyjnych wzory są powszechnie stosowane.

Reklama
Reklama

– Trochę innymi wzorami posługują się Włosi czy Szwajcarzy – wskazuje Tomasz Brzózka, prezes Stowarzyszenia Urzędników Stanu Cywilnego.

– Konwencja bowiem wymaga, aby stosowany przez państwo wzór zawierał elementy pozwalające zidentyfikować dokument jako odpis wielojęzyczny – wyjaśnia Sławomir Wojciechowski, kierownik USC w Nowej Soli. – Jego szata graficzna natomiast nie ma znaczenia – zapewnia.

Dlatego np. w Turcji odpis wielojęzyczny aktu urodzenia czy małżeństwa zawiera więcej danych, niż wymaga konwencja. A w holenderskim odpisie aktu małżeństwa nie ma nazwisk rodowych małżonków.

Tak zmodyfikowany wzór musi zostać zaakceptowany przez Zgromadzenie Ogólne Międzynarodowej Komisji Stanu Cywilnego.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora, m.cyrankiewicz@rp.pl

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama