Umocowałem swego pracownika do reprezentowania spółki w przetargu publicznym, w tym m.in. podpisania i złożenia oferty. Do pełnomocnictwa wkradł się niewielki błąd. Oferta została już złożona, ale zamawiający chce ją odrzucić, uznając, że została podpisana przez osobę, która nie była do tego uprawniona. Moim zdaniem powinienem zostać wezwany do uzupełnienia dokumentów na podstawie art. 26 ust 3 prawa zamówień publicznych. Zamawiający zaś uważa, że nie jest to dokument, który można uzupełniać. Kto ma rację?
Rację ma zamawiający. Przepisy pozwalają na uzupełnianie dokumentów, ale nie wszystkich. Nie można np. uzupełnić wadliwej gwarancji wadialnej, nie można też naprawić błędu w pełnomocnictwie. Art. 26 ust. 3 pzp dopuszcza możliwość uzupełniania jedynie dokumentów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pzp. A ten przepis wskazuje na dokumenty, które potwierdzają spełnianie warunków udziału w postępowaniu, oraz te, które potwierdzają, że oferowane dostawy, usługi lub roboty budowlane spełniają wymagania określone przez zamawiającego. Pełnomocnictwo nie zalicza się do żadnej z tych kategorii.
Podstawa prawna: art. 26 ust. 3 i art. 25 ust. 1 prawa zamówień publicznych (tekst jedn. DzU z 2007 r. nr 223, poz. 1655)