– Nie stawiamy wymogów przyszłemu inwestorowi – mówi Katarzyna Szymkowska z tyskiego magistratu, ale władze liczą, że teren dawnej huty byłby idealny dla restauracji.
Aktualizacja: 21.08.2009 06:30 Publikacja: 21.08.2009 06:30
– Nie stawiamy wymogów przyszłemu inwestorowi – mówi Katarzyna Szymkowska z tyskiego magistratu, ale władze liczą, że teren dawnej huty byłby idealny dla restauracji.
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: Rzeczpospolita
– Nie stawiamy wymogów przyszłemu inwestorowi – mówi Katarzyna Szymkowska z tyskiego magistratu, ale władze liczą, że teren dawnej huty byłby idealny dla restauracji.
W czerwcu niektórzy rodzice mogą otrzymać 800 plus nieco wcześniej niż wynika z harmonogramu. Jest też grupa, do...
Wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu nie obejmuje potencjalnych wyjątkowych szkód i awarii, ani te...
To sąd decyduje, czy biegły ma złożyć opinię ustnie na rozprawie, czy pisemnie. Może też zażądać ustnego lub pis...
Ustawa o działalności kosmicznej da większą pewność działania polskim firmom inwestującym w budowę satelitów. Ni...
Z całą pewnością płaca minimalna nie wzrośnie o mniej niż prognozowana inflacja, czyli to jest około 3 proc. - p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas