Reklama

PPP: duże przyspieszenie

Aż 38 postępowań w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP) ogłosiły w I półroczu samorządy. To niemal tyle, ile w całym roku 2009

Publikacja: 15.08.2010 20:58

PPP: duże przyspieszenie

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

W ciągu całego tego roku ogłoszonych może zostać nawet 80 – 90 projektów – wynika z raportu firmy Investment Support, do którego dotarła "Rz". – Gdyby nie wybory samorządowe i gorsza sytuacja finansowa samorządów, liczba projektów mogłaby być nawet trzy razy większa – uważa Kacper Kozłowski, dyrektor ds. projektów Investment Support.

W całym 2009 r. ogłoszeń nowych projektów było 41. Ale kilkanaście zostało unieważnionych, bo partnerzy i publiczni, i prywatni dopiero badali swoje możliwości i nowe rozwiązania wprowadzone od lutego 2009 r. wraz ze znowelizowaną ustawą. Uprościła ona część procedur w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego lub udzielenia koncesji, czyli tzw. małego PPP.

Na różnym etapie realizacji lub planowania jest ok. 200 tego typu inwestycji na kilka miliardów złotych. Największe to zagospodarowanie gdańskiego Targu Siennego i Rakowego w Gdańsku za ponad 1 mld zł czy spalarnia śmieci w stolicy za ponad 600 mln zł. Umowy w ramach PPP zawierane są na kilkanaście do kilkudziesięciu lat.

Co z PPP mają samorządowcy? Przede wszystkim mogą zrealizować potrzebne inwestycje bez wykładania pieniędzy czy zadłużania się. Chodzi np. o budowę obiektów sportowych, parkingów podziemnych, przebudowę przychodni i szpitali. W zamian za realizację inwestycji prywatny przedsiębiorca może potem użytkować część obiektu lub pobierać opłaty np. za wstęp na basen. Płacą mieszkańcy, ale niekoniecznie więcej, niż gdyby obiekt prowadziło miasto.

Jak przekonuje Maciej Bluj, wiceprezydent Wrocławia, firma może lepiej zarządzać obiektem, a na dodatek budując w pewnym sensie dla siebie, bardziej dba o jakość i późniejsze niskie koszty użytkowania. Liderzy PPP to m.in. Kraków, Poznań, Sopot czy Wrocław. – Mniejsze miasta w ostatnim czasie też zainteresowały się formułą PPP – mówi Kozłowski.

Reklama
Reklama

Ogłoszenia w sprawie PPP zamieściły ostatnio np. Kobylnica, Ożarów Mazowiecki, Gostynin, Głuchołazy, Karczew. I coraz częściej korzystają też z usług doradczych lub starają się wykorzystać doświadczenia innych samorządowców. To jeden z powodów, dla których wiele projektów dotyczy podziemnych parkingów, aquaparków, stadionów, gdzie można przejrzeć dokumentację innych miast. Poprawia się też sytuacja, jeśli chodzi o liczbę oferentów.

W ciągu całego tego roku ogłoszonych może zostać nawet 80 – 90 projektów – wynika z raportu firmy Investment Support, do którego dotarła "Rz". – Gdyby nie wybory samorządowe i gorsza sytuacja finansowa samorządów, liczba projektów mogłaby być nawet trzy razy większa – uważa Kacper Kozłowski, dyrektor ds. projektów Investment Support.

W całym 2009 r. ogłoszeń nowych projektów było 41. Ale kilkanaście zostało unieważnionych, bo partnerzy i publiczni, i prywatni dopiero badali swoje możliwości i nowe rozwiązania wprowadzone od lutego 2009 r. wraz ze znowelizowaną ustawą. Uprościła ona część procedur w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego lub udzielenia koncesji, czyli tzw. małego PPP.

Reklama
Cudzoziemcy
Nielegalni migraci z Afganistanu dostaną od państwa zadośćuczynienie
Prawo karne
Trzej lekarze usłyszeli wyrok w głośnej sprawie śmierci Izabeli z Pszczyny
Sądy i trybunały
Manowska: zawiadomiłam prokuraturę, nie można dopisywać niczego do uchwały
Biznes
Dostępność cyfrowa - nowe przepisy o e-handlu zmienią internetowy biznes
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Ubezpieczenia i odszkodowania
mObywatel z długo oczekiwaną funkcją dla kierowców
Reklama
Reklama