Największe związki zawodowe chcą podwyżek dla budżetówki. Grożą strajkami

Związkowcy chcą 5 proc. dla budżetówki już teraz i 15 proc. w przyszłym roku. Zapowiadają strajki, jeśli rząd nie spełni ich postulatów.

Publikacja: 11.07.2022 19:15

Największe związki zawodowe chcą podwyżek dla budżetówki. Grożą strajkami

Foto: PAP/Adam Warżawa

Nową propozycję przedstawiły największe centrale związkowe: NSZZ Solidarność, OPZZ oraz Forum Związków Zawodowych w poniedziałek w Radzie Dialogu Społecznego.

Zdaniem związkowców przyspieszenie przyszłorocznych podwyżek w budżetówce jest uzasadnione wysoką inflacją, która znacznie podniosła koszty życia Polaków. Z najnowszych prognoz NBP, przedstawionych w ostatni piątek, wynika bowiem, że do końca tego roku utrzyma się ona w przedziale od 13,2 do 15,4 proc., a w przyszłym – od 9,8 do 15,1 proc.

Równocześnie centrale związkowe obniżyły oczekiwania co do minimalnego wynagrodzenia. Proponują podwyżkę do 3450 zł od stycznia i 3600 zł od lipca 2023 r. To o odpowiednio 50 i 100 zł mniej niż dotąd.

Wszystko wskazuje, że ta propozycja nie znajdzie akceptacji ani pracodawców, ani rządu. Biznes ciągle dyskutuje nad ostatecznym stanowiskiem w tej sprawie. Aktualne zakłada zgodę na podwyżkę minimalnego wynagrodzenia do 3383 zł oraz 3450 zł zaproponowane przez Ministerstwo Rodziny i 7,8 proc. podwyżki w budżetówce – o zakładany obecnie przez rząd wskaźnik inflacji w przyszłym roku.

Po stronie rządu też nie widać chęci do zwiększonych podwyżek w budżetówce. Związkowcy zapowiadają, że usługi publiczne i skarbówka są gotowe do protestów.

Sądy i trybunały
Ważna opinia z TSUE ws. neosędziów. Nie spodoba się wielu polskim prawnikom
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
ZUS
Kolejny pomysł zespołu Brzoski: ZUS rozliczy składki za przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo w Polsce
Od 1 maja rusza nowy program bezpłatnych badań. Jak z niego skorzystać?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne