[b]RZ: Setki firm w Polsce traci wadium, gdyż nie są w stanie uzupełnić dokumentów. Niedawno jednemu z wykonawców zatrzymano z tego powodu 650 tys. zł. Przepis, który wprowadził te restrykcje, jest powszechnie krytykowany. Tymczasem żadna z dwóch nowelizacji nie przewiduje jego zniesienia.[/b]
Jacek Sadowy: Rzeczywiście, żaden z projektów nowelizacji nie zakładał skreślenia tego przepisu, ale rozważamy dokonanie zmiany. Dociera do mnie coraz więcej sygnałów, że zatrzymywanie wadium stało się powszechnym problemem. To, co miało być wyjątkiem, stało się regułą. Analiza taka jest tym bardziej pożądana w czasie kryzysu gospodarczego, gdy firmy i tak muszą się borykać z problemami finansowymi.
[b]Przepis ten miał uniemożliwić zmowy cenowe. Tymczasem uderzył w uczciwych przedsiębiorców.[/b]
Niewątpliwie ograniczył możliwość zmów. Skala jego stosowania jest jednak zbyt duża i należy się zastanowić nad dokonaniem zmian.
[b]Początkowo UZP przygotowywał jedną nowelizację. Ostatecznie część proponowanych przepisów wyłączono do osobnego projektu, który poszedł tzw. szybką ścieżką nowelizacyjną. Reszta idzie normalnym trybem.[/b]