[b]W przetargu na świadczenie usługi sprzątania obiektów zamawiający postawił warunek, by wykonawcy posiadali „dodatni wynik finansowy” w ostatnim roku obrotowym. Ma to rzutować na sytuację ekonomiczną i finansową przedsiębiorców. Nasza firma nie jest w stanie wykazać zysku. Nie świadczy to jednak o złej kondycji, lecz wynika z poczynionych przez nas licznych inwestycji. Czy mamy szansę oprotestować taki warunek?[/b]
[b]Tak.[/b] Zysk nie może przesądzać o kondycji finansowej przedsiębiorstwa. Wypracowanie go przez firmę w poprzednim roku obrotowym nie daje też żadnej dodatkowej gwarancji zamawiającemu. Dyskryminuje zaś bardzo dużą grupę wykonawców, którzy byliby w stanie podołać realizacji zamówienia w takim samym stopniu jak firmy mogące się poszczycić wypracowaniem zysków. Należy więc jak najszybciej złożyć protest, a jeśli to nie poskutkuje, trzeba rozważyć odwołanie się do Krajowej Izby Odwoławczej.
Nasz czytelnik ma duże szanse na wygranie tego sporu przed KIO. Orzekała ona już bowiem w bardzo podobnej sprawie.
W [b]wyroku z 27 czerwca 2008 r. (KIO/UZP 589/08) [/b]uznała, że dodatni wynik finansowy nie może być traktowany jako wskaźnik kondycji finansowej przedsiębiorstwa. – Tak postawiony warunek dyskryminowałby podmioty nowo powstałe, które jeszcze nie osiągają zysku, bądź takie, które właśnie w jednym z dwóch ubiegłych lat dokonały inwestycji, które jeszcze się nie zwróciły (tzn. takie, w których poniesione koszty przeważają, choćby chwilowo, nad przychodami). Zatem dodatni wynik finansowy, choć co do zasady świadczy o dobrej kondycji przedsiębiorstwa, nie może być dopuszczony jako wskaźnik posiadania potencjału ekonomicznego umożliwiającego realizację zamówienia, ponieważ prowadziłoby to do naruszenia zasady uczciwej konkurencji – napisano w uzasadnieniu tego wyroku.
Podobne wnioski płyną [b]z orzeczenia z 21 maja 2008 r. (KIO/UZP 432/08)[/b].