Reklama

Po aferze hejterskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości sprawy spadają z wokandy

Sprawy spadają z wokandy, bo sędziowie nie chcą pracować z kolegami po fachu, co do których są podejrzenia, że są zamieszani w aferę hejterską. Anna Bator-Ciesielska po raz kolejny nie zaakceptowała składu sędziowskiego i za to została wezwana przez rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych - informuje tvn24.pl.

Aktualizacja: 25.09.2019 12:39 Publikacja: 25.09.2019 08:51

Po aferze hejterskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości sprawy spadają z wokandy

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak

mat

Jak podaje tvn24.pl, we wtorek sędzia Anna Bator-Ciesielska złożyła wniosek o wyłączenie jej ze składu sędziowskiego, powodem jej decyzji była obecność przy tym samym stole sędziowskim Przemysława Radzika. Przewodniczący składu sędziowskiego w takiej sytuacji musiał odroczyć rozprawę.

Według nieoficjalnych informacji, do jakich dotarli reporterzy "Polski i Świata" TVN24, podobnych spraw jest więcej. Tylko w ostatnim czasie z podobnych powodów odraczano co najmniej cztery rozprawy, w których mieli orzekać sędziowie Przemysław Radzik lub Michał Lasota, zastępcy rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych, co do których są podejrzenia, że uczestniczyli w akcji hejtu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Praca, Emerytury i renty
„Lewaków i morderców nienarodzonych nie zatrudniamy”. Sąd o dyskryminacji przy rekrutacji
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo w Polsce
Kiedy można zmienić kategorię wojskową? Oto jak wygląda procedura
Prawo w Polsce
Czy za radio w aucie trzeba płacić abonament RTV? Prawo mówi jasno
Konsumenci
Przełomowe orzeczenie SN w sprawie frankowiczów. Wyrok TSUE nie zmieni rozliczeń z bankami
Reklama
Reklama