Reklama

Sędziowie idą do Trybunału po podwyżki

Krajowa Rada Sądownictwa wystąpiła o stwierdzenie niekonstytucyjności przepisów dotyczących ustalania ich wynagrodzenia

Publikacja: 13.08.2008 08:53

Sędziowie idą do Trybunału po podwyżki

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

We wniosku do Trybunału Konstytucyjnego, do którego dotarła „Rz", KRS pisze, że motywem podjęcia aż takiej akcji jest obniżający się od dawana poziom wynagrodzenia sędziów w stosunku do średnich zarobków.

Mimo, że sędziowie są jedyną grupą zawodową, której warunki pracy i płacy są gwarantowane w konstytucji, parlament nie dostrzega, że jest zobowiązany do kształtowania ich poziomu.

Tymczasem z powodu zaniedbań sądownictwo zostało zagrożone zapaścią kadrową obserwuje się przechodzenie wysoko wykwalifikowanych sędziów do innych zawodów prawniczych. To jest akurat nie do końca prawda (uwaga MD), gdyż rocznie porzuca sędziowską togę jedynie ok. 40 osób (szerzej: „Porzucanie togi dla pieniędzy to tylko straszak").

Z drugiej strony wskazuje KRS z powodu niekonstytucyjności przepisów o asesorach do wymiaru sprawiedliwości zamknęło dopływ utalentowanych młodych prawników.System wynagrodzeń sędziowskich jest jednym z elementów gwarantujących niezależne sprawowanie władzy sądowniczej, prawidłowe funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości. Sędziowie nie tylko bowiem „wykonują zawód", lecz nadto „sprawują urząd", z którym związana jest „godność" traktowana jako jego atrybut.

Wynagrodzenia ich powinny być ocenione z uwzględnieniem tendencji w gospodarce, i poziomu płac w kraju, które rosną. KRS zwraca uwagę, że w Komisji Trójstronnej ds. Społeczno – Gospodarczych, w której „uzgadniane" są wskaźniki (kwota bazowa) wzrostu wynagrodzeń, będące podstawą waloryzacji wynagrodzeń sędziowskich, brak reprezentacji ich interesów, co ogranicza ich wpływ na ich kształtowanie.

Reklama
Reklama

Wszystkie te okoliczności prowadzą do wniosku, że prawo o ustroju sądów powszechnych (art. 91 § 1, § 1a, § 1b ) nie spełniają wymogów konstytucji co do stabilności prawa, prawidłowej legislacji, a także kształtowania zaufania obywateli (sędziów) do państwa i prawa.

Czy to dobra droga? Prof. Piotr Winczorek, znany konstytucjonalista, nie widzi innej, choć jest dość ostrożny co do jej skuteczności. Dlatego, że określenie „godne wynagrodzenie" jest pojemne i może być różnie rozumiane. Można go pewnie porównywać do pensji wysokich urzędników, ale z pewnością nie do płac w sektorze prywatnym. By tak zarabiać, sędziowie musieliby zmienić zawód.

We wniosku do Trybunału Konstytucyjnego, do którego dotarła „Rz", KRS pisze, że motywem podjęcia aż takiej akcji jest obniżający się od dawana poziom wynagrodzenia sędziów w stosunku do średnich zarobków.

Mimo, że sędziowie są jedyną grupą zawodową, której warunki pracy i płacy są gwarantowane w konstytucji, parlament nie dostrzega, że jest zobowiązany do kształtowania ich poziomu.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Matura i egzamin ósmoklasisty
Nadchodzi najpoważniejsza zmiana w polskiej ortografii od kilkudziesięciu lat
Nieruchomości
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok ws. zasiedzenia służebności przesyłu
Dobra osobiste
Dziennikarka TVP ofiarą pomówień wspomaganych przez AI. Jak walczyć z oczernianiem?
Zawody prawnicze
Nowość w aplikacji mObywatel. Przyda się nie tylko komornikom
Matura i egzamin ósmoklasisty
CKE podała terminy egzaminów w 2026 roku. Zmieni się też harmonogram ferii
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama