Prokurator stracił immunitet za fotomontaż z Kaczyńskim

Poznański prokurator stracił immunitet za to, że w gabinecie służbowym miał zawieszony obraźliwy mem z Facebooka z prezesem PiS w roli głównej.

Aktualizacja: 11.09.2020 13:05 Publikacja: 11.09.2020 08:04

Toga prokuratora

Toga prokuratora

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Orzeczenie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, które zapadło w czwartek w tej sprawie, jest prawomocne i pozwala postawić już zawieszonemu w czynnościach prokuratorowi zarzuty karne.

Fotomontaż przedstawiał prezesa PiS w mundurze nazistowskim z epoki Trzeciej Rzeszy trzymającego flagę PiS, a za nim grupę cywilów pozdrawiających się gestem hitlerowskim z napisem: „Ein Volk, ein PiS, ein Katschor". Zdjęcie, a dokładniej fragment plakatu propagandowego, było przyklejone do nieaktualnego już kalendarza ściennego wiszącego w niewidocznym dla postronnych miejscu gabinetu prokuratora. Całość niewielkiego obrazka nawiązywała do propagandy niemieckich nazistów.

Czytaj także: Sąd Najwyższy zajmie się sprawą fotomontażu w gabinecie prokuratora

Nie wiadomo, kto dokładnie zrobił zdjęcie tego fotomontażu i wysłał je do przełożonych w Prokuraturze Krajowej, w każdym razie gabinet Krzysztofa L. przeszukał wydział spraw wewnętrznych Prokuratury Krajowej, który zabezpieczył nadto komputer prokuratora.

Przed sądem dyscyplinarnym I instancji – przy prokuratorze generalnym, prokurator wyjaśniał, że był to obrazek satyryczny – mem z Facebooka, ale sąd zawiesił go już w zeszłym roku w czynnościach służbowych na sześć miesięcy, a potem zawieszenie przedłużał.

Prawomocne uchylenie immunitetu pozwoli postawić prokuratorowi zarzuty z art. 216 § 1 i art. 231 § 1 kodeksu karnego, które dotyczą znieważenia osoby publicznej, przekroczenia uprawnień i działania na szkodę interesu publicznego. W ocenie prokuratury zebrane w sprawie dowody wskazują, że zachowanie prokuratora może szkodzić interesowi publicznemu i podważać zaufanie do prokuratury.

Jak powiedział „Rz" Piotr Falkowski, rzecznik Izby Dyscyplinarnej SN, orzeczenie zapadło na posiedzeniu niejawnym, bez obecności prokuratora, którego sprawa dotyczy.

Uchylenie immunitetu nie przesądza o winie, gdyż o tym rozstrzyga dopiero ewentualny proces karny.

Sygnatura akt: II DO 62/20

Orzeczenie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, które zapadło w czwartek w tej sprawie, jest prawomocne i pozwala postawić już zawieszonemu w czynnościach prokuratorowi zarzuty karne.

Fotomontaż przedstawiał prezesa PiS w mundurze nazistowskim z epoki Trzeciej Rzeszy trzymającego flagę PiS, a za nim grupę cywilów pozdrawiających się gestem hitlerowskim z napisem: „Ein Volk, ein PiS, ein Katschor". Zdjęcie, a dokładniej fragment plakatu propagandowego, było przyklejone do nieaktualnego już kalendarza ściennego wiszącego w niewidocznym dla postronnych miejscu gabinetu prokuratora. Całość niewielkiego obrazka nawiązywała do propagandy niemieckich nazistów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona