W związku z tym, iż obecnie trwają prace nad rozporządzeniem, które ma przywrócić zniesione sądy, stowarzyszenie wydało swoją opinię.
- Uwagi przedstawiono już teraz, aby mogły być one wykorzystane podczas prac nad rozporządzeniem, jako że - jak podkreśla stowarzyszenie - opiniowanie rozporządzenia po napisaniu całego projektu może być spóźnione, a prawdopodobieństwo uwzględnienia stanowiska "Iustitii" będzie wówczas nikłe.
- Ponadto opublikowany już projekt zarządzenia ministra sprawiedliwości w sprawie zniesienia i utworzenia niektórych wydziałów w sądach rejonowych oraz zmieniającego zarządzenie w sprawie utworzenia wydziałów w sądach rejonowych dowodzi, że zamiarem ministra jest przywrócenie tylko tych 41 sądów rejonowych, do których przywrócenia w sposób bezwzględny zobowiązuje ministra ustawa. Z pozostałych, co do których decyzja w przedmiocie przywrócenia należy do ministra sprawiedliwości, nie miałby być przywrócony ani jeden. Potwierdzają to publiczne wypowiedzi podsekretarza stanu Wojciecha Hajduka, który podawał takie same informacje - zauważa Iustitia.
Powyższe zapowiedzi w pełni korespondują ze stanowiskiem ministerstwa prezentowanym w toku prac Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka Sejmu RP. Podczas tych prac przedstawiciele ministerstwa sprzeciwiali się, niestety, całemu projektowi ustawy, a następnie w swoich wypowiedziach dążyli do tego, by jak najwięcej sądów pozostało zniesionych. Zdaniem stowarzyszenia budzi to obawy, że minister sprawiedliwości będzie dążył do jak najszerszego utrzymania w sądownictwie szerokich, negatywnych skutków tzw. „reformy Gowina".
W ocenie Iustitii konieczne są następujące zmiany struktury sądów rejonowych: