Reklama

Sędziowie: przez nowelizację ustawy o sądach powszechnych prawa obywatelskie są zagrożone

Uchwalona 21 lutego 2015 r. rzez Sejm ustawa Prawo o ustroju sądów powszechnych zawiera wszystkie krytykowane przez środowisko sędziowskie przepisy, w tym dotyczące ograniczenia roli sędziów rejonowych w sędziowskim samorządzie, ograniczenia roli kolegiów sądów i likwidacji „kilometrówek".

Aktualizacja: 25.02.2015 19:04 Publikacja: 25.02.2015 17:37

Sędziowie: przez nowelizację ustawy o sądach powszechnych prawa obywatelskie są zagrożone

W ocenie sędziów, największe kontrowersje, z punktu widzenia praw obywatelskich, budzi jednak kwestia dostępu polityków do akt wszystkich spraw sądowych i systemów informatycznych sądów. Minister sprawiedliwości Cezary Grabarczyk przeforsował w Sejmie i Senacie przepisy, które dają mu nieograniczony dostęp do nierzadko najintymniejszych tajemnic obywateli. Minister dzięki ustawie zyskuje prawo do przetwarzania danych osobowych wszystkich uczestników postępowań sądowych (wystarczy, że ktoś był powołany na świadka w jakiejś sprawie).

- Co roku do sądów wpływa około 15 milionów spraw. Minister Grabarczyk będzie mógł przeglądać akta dowolnej z nich. Będzie miał teraz dostęp do bazy orzeczeń, ale także np. protokołów przesłuchań, protokołów z rozpraw rozwodowych i spadkowych, czy o ustalenie ojcostwa, danych osobowych dotyczących np. preferencji seksualnych, czy tajemnic handlowych firm. Co ciekawe, minister zyska także dostęp do akt spraw sprzed lat, w których przestępstwo już się zatarło i zostało usunięte z Krajowego Rejestru Karnego - podkreślają sędziowie Stowarzyszenia Iustitia.

- Wbrew twierdzeniom Ministerstwa Sprawiedliwości systemy informatyczne sądów, które mają być dostępne dla ministerialnych urzędników, nie zawierają dokumentów zanonimizowanych, tylko pełną treść protokołów i orzeczeń. Anonimizacji podlegają jedynie orzeczenia dostępne publicznie na portalu orzeczeń - dodają.

Zdaniem sędziów, nieprzejrzysty był już sam tryb pracy nad ustawą o zmianie ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych. Podobnie, jak wiele innych istotnych zapisów, także i te zostały tam dopisane w trakcie prac sejmowej podkomisji, dzięki czemu nie przeszły procesu konsultacji społecznych wymaganych w wypadku przedłożeń rządowych. Wszelkie zastrzeżenia Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych i środowiska sędziowskiego zostały zignorowane.

- Przepisy ministra Grabarczyka łamią, w naszej ocenie, co najmniej dwa artykuły Konstytucji RP. Art. 47 mówi, że: „Każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym". Art. 51 ust. 2 mówi, że: „Władze publiczne nie mogą pozyskiwać, gromadzić i udostępniać innych informacji o obywatelach niż niezbędne w demokratycznym państwie prawa".

Reklama
Reklama

Teraz Prezydent RP Bronisław Komorowski ma 21 dni na decyzję, czy podpisze uchwaloną ustawę.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Nieruchomości
Mała zmiana prawa, która mocno uderzy w patodeweloperkę
Zawody prawnicze
Reforma już rozgrzewa prokuratorów, choć do jej wdrożenia daleka droga
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama