Reklama

Senaccy eksperci przeciw dyscyplinarkom w NSA

Sprawy dyscyplinarne sędziów powinna badać Izba Karna Sądu Najwyższego, a nie Naczelny Sąd Administracyjny, należy też przywrócić właściwy kształt Krajowej Rady Sądownictwa – głosi opinia dla marszałka Senatu.

Publikacja: 25.01.2023 03:00

Uchwała NSA ma zastosowanie do podatników, który przed upływem 5 lat (licząc od końca roku w którym

Uchwała NSA ma zastosowanie do podatników, który przed upływem 5 lat (licząc od końca roku w którym nastąpiło nabycie) sprzedali nieruchomości nabyte do końca 2006 r. i korzystali z tzw. kredytu refinansowego.

Foto: Fotorzepa, Danuta Matłoch Danuta Matłoch

Izba wyższa ma się zajmować 31 stycznia tym projektem, którego celem jest odblokowanie KPO. Zespół doradców ds. kontroli konstytucyjności prawa przy marszałku Senatu w ekspertyzie prawnej ocenił, że nowelizacja ustawy o SN to próba naprawy kryzysu ustrojowego, związanego z dopuszczeniem do orzekania sędziów wybranych z udziałem nowej Krajowej Rady Sądownictwa. W obecnym kształcie – piszą eksperci – nie zawiera ona jednak rozwiązań, które sprawiłyby, że ustawy sądowe znów staną się zgodne zarówno z polską konstytucją, jak i wiążącymi nas umowami międzynarodowymi.

Ich wątpliwości budzi przede wszystkim pomysł przekazania NSA do rozpoznania spraw dyscyplinarnych sędziów i tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziów. W opinii zespołu te przepisy ustawy stoją w sprzeczności z konstytucyjnymi wymogami. Rozwiązaniem tego problemu byłoby wprowadzenie możliwości przekazywania spraw dyscyplinarnych sędziów sądów powszechnych i wojskowych innej, prawidłowo ukształtowanej izbie Sądu Najwyższego, na przykład karnej; sprawy sędziów sądów administracyjnych mogłyby natomiast pozostać w NSA.

Czytaj więcej

Dyscyplinarki w NSA. Co na to konstytucja i prawnicy

W ocenie zespołu, jeśli zawarte w uzasadnieniu do nowelizacji cele miałyby zostać zrealizowane, to należy przede wszystkim przywrócić model wyboru członków KRS, który będzie zgodny z zapisami naszej konstytucji. Trzeba również zmienić tzw. przepisy kagańcowe, czyli te określające delikty dyscyplinarne. Ponadto sędziowie orzekający w sprawach objętych przepisami ustawy powinni legitymować się co najmniej dziesięcioletnim stażem orzeczniczym, a także nie być karani wyrokami dyscyplinarnymi.

Co więcej, wszystkie orzeczenia wydane przez nieistniejącą już Izbę Dyscyplinarną, a także powołaną na jej miejsce Izbę Odpowiedzialności Zawodowej, muszą zostać unieważnione i pozbawione skutków prawnych. Eksperci proponują też modyfikację zasad tzw. testu niezawisłości i bezstronności (przez usunięcie z nich wymogu analizowania przymiotów danego sędziego i indywidualnych okoliczności konkretnej sprawy) i modyfikację katalogu kompetencji Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN.

Reklama
Reklama

Zespół zaleca też wprowadzenie poprawek, które usuną asymetrię co do możliwości zaskarżania postanowień sądów powszechnych i wojskowych, wydanych w następstwie przeprowadzenia testu niezawisłości. Chce też doprecyzowania przepisów przejściowych, co miałoby polegać na przekazaniu innej izbie SN postępowań ws. testów.

Czytaj więcej

Nowela o SN: retusz, nie rewolucja. Problem to test i dyscyplinarki w NSA
Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama