Polski rząd chciał, aby Wielka Izba Trybunału w Strasburgu ponownie zbadała sprawę skargi sędziego Waldemara Żurka na przedterminowego skrócenie jego kadencji w KRS, brak możliwości odwołania się od tej decyzji oraz ograniczenie swobody wypowiedzi związanej z funkcją Żurka jako rzecznika KRS. Zdaniem Żurka, naruszyło to jego prawa do rzetelnego sądu oraz do swobody wypowiedzi, które gwarantuje Europejska konwencja praw człowieka.
16 czerwca ETPCz orzekł, że szykany, które spadły na sędziego, miały go uciszyć i naruszyły jego prawo do swobody wypowiedzi. Przyznał sędziemu łącznie 25 tys. euro zadośćuczynienia.
Czytaj więcej
Strasburska wygrana sędziego Waldemara Żurka nie da mu niczego więcej poza satysfakcją, dopóki władze w Warszawie nie zrozumieją, że reformowanie sądów wbrew sędziom się nie powiedzie.
Polski rząd złożył odwołanie od wyroku.
Jak wynika z opublikowanego w poniedziałek na TT wykazu 11 spraw, w których pięcioosobowy skład postanowił odrzucić wnioski o skierowanie do Wielkiej Izby, wyrok ws. sędziego Żurka jest już ostateczny.