Aktualizacja: 16.04.2018 16:39 Publikacja: 16.04.2018 15:17
Michał Laskowski
Foto: rp.pl
I Prezes Sądu Najwyższego zwołała oczekiwaną konferencję i poinformowała, że zwoła pierwsze posiedzenie Krajowej Rady Sądownictwa. Czy dotrzymała słowa i czy warto było tak długo czekać z decyzją? – pytał Marek Domagalski rzecznika SN, sędziego Michała Laskowskiego.
- Pismo o zwołaniu posiedzenia KRS zostało podpisane w mojej obecności i jest już doręczone do siedziby KRS. Czy trzeba było długo czekać? Nie sądzę, żeby to było tak bardzo długo. Prezes SN nie przekroczyła instrukcyjnego terminu do zwoływania posiedzeń KRS raz na dwa miesiące. Ten termin mija dopiero 3 maja. A decyzja wbrew pozorom wcale nie jest tak oczywista. Dla osób czytających ustawę wydaje się proste, że chodzi o wykonanie obowiązku, ale przyznajmy, że znaczna część środowiska prawniczego uważa, że nowelizacja ustawy o KRS jest niezgodna z konstytucją, że nie o taki wybór sędziów zasiadających w KRS chodziło. Do I Prezes SN docierają oczywiście różne głosy, opinie, wezwania ze strony organizacji sędziowskich, prawniczych, Prokuratora Generalnego, z każdej strony. No i decyzja wymagała jakiegoś namysłu. Ja rozumiem te dylematy.
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie reprezentować Polskę w kontaktach z Komisją Europejską i unijnym...
Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej wystąpił w środę do Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN o zezwol...
Ministerstwo Sprawiedliwości wycofuje się z likwidacji Izby Odpowiedzialności Zawodowej w Sądzie Najwyższym - in...
Zdającego na prawo jazdy nie można oblać za to, że przy ruszaniu z miejsca nie obejrzał się i nie spojrzał przez...
Kandydującego w wyborach prezydenckich z poparciem PiS Karola Nawrockiego do sądu za naruszenie dóbr osobistych...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas