Media doniosły o sprawie, w której sąd na wniosek matki dziecka ustalił ojcostwo wskazanego przez nią mężczyzny. Nie brał w tym postępowaniu udziału, a nawet o nim nie wiedział, tak w każdym razie ustaliły sądy.
To nierzadkie w czasach masowych migracji i wyjazdów, a było to jeszcze przez epidemią. Nie udało się ustalić adresu pozwanego mężczyzny, więc sąd ustanowił dla niego kuratora. To sposób na to, aby sądy i wszczynający sprawy nie byli blokowani czy to świadomą, czy losową przedłużającą się nieobecnością, a dokładniej, niewiedzą o miejscu pobytu drugiej strony.
Czytaj też:
Ustalenie ojcostwa: DNA w procesie to nie wszystko - wyrok Sądu Najwyższego
Sędzia ustanawia kuratora, jeżeli wnioskodawca uprawdopodobni, że miejsce pobytu drugiej strony (pozwanego, uczestnika, np. sprawy spadkowej) nie jest znane. A w sprawach o alimenty lub ustalenie pochodzenia dziecka i o związane z tym roszczenia wcześniej przeprowadzi dochodzenie w celu ustalenia miejsca zamieszkania lub pobytu pozwanego. O ustanowieniu kuratora sąd ogłasza w budynku sądu i lokalu gminy (miasta), ale kto by czytał wszystkie ogłoszenia.