Reklama

Kurator wrobił nieuchwytnego mężczyznę w ojcostwo

Unikanie sądu to gra na krótką metę. Sądy są przygotowane na takie zachowanie. W zastępstwie „nieznanego z miejsca pobytu" pozwanego mianują kuratora, który nie zawsze dobrze reprezentuje nieobecnego.

Aktualizacja: 07.08.2021 10:27 Publikacja: 07.08.2021 00:01

Kurator wrobił nieuchwytnego mężczyznę w ojcostwo

Foto: Adobe Stock

Media doniosły o sprawie, w której sąd na wniosek matki dziecka ustalił ojcostwo wskazanego przez nią mężczyzny. Nie brał w tym postępowaniu udziału, a nawet o nim nie wiedział, tak w każdym razie ustaliły sądy.

To nierzadkie w czasach masowych migracji i wyjazdów, a było to jeszcze przez epidemią. Nie udało się ustalić adresu pozwanego mężczyzny, więc sąd ustanowił dla niego kuratora. To sposób na to, aby sądy i wszczynający sprawy nie byli blokowani czy to świadomą, czy losową przedłużającą się nieobecnością, a dokładniej, niewiedzą o miejscu pobytu drugiej strony.

Czytaj też:

Ustalenie ojcostwa: DNA w procesie to nie wszystko - wyrok Sądu Najwyższego

Sędzia ustanawia kuratora, jeżeli wnioskodawca uprawdopodobni, że miejsce pobytu drugiej strony (pozwanego, uczestnika, np. sprawy spadkowej) nie jest znane. A w sprawach o alimenty lub ustalenie pochodzenia dziecka i o związane z tym roszczenia wcześniej przeprowadzi dochodzenie w celu ustalenia miejsca zamieszkania lub pobytu pozwanego. O ustanowieniu kuratora sąd ogłasza w budynku sądu i lokalu gminy (miasta), ale kto by czytał wszystkie ogłoszenia.

Reklama
Reklama

Kurator ma nie tylko szukać osoby, którą przed sądem zastępuje, ale też podejmować za nią niezbędne czynności w obronie jego interesów, z czym bywa różnie. Nikt zresztą lepiej nie zadba o swoje interesy niż sam zainteresowany, jeśli jest zapobiegliwy.

W tej sprawie Sąd Najwyższy, do którego zwrócił się RPO w skardze nadzwyczajnej, nie miał zastrzeżeń do ustanowienia kuratora, ale do tego, że ten niedostatecznie wyjaśnił kwestię ojcostwa i sytuacji majątkowej pozwanego mężczyzny. Kurator nie zadał nawet matce dziecka jednego pytania ani nie miał zastrzeżeń do żądania raczej wygórowanych alimentów, a sąd, opierając się wyłącznie na twierdzeniach matki, je uwzględnił.

Ze względu na kwestię ojcostwa to sprawa wyjątkowa, ale mniejszej rangi są tysiące, choćby o alimenty czy zaległe płatności będące pokłosiem zakupu na raty czy poręczenia. Ukrywanie się pozwanego (potencjalnego dłużnika), pomijając moralną naganność czynu, może jedynie na pewien czas odwlec zmierzenie się z sądem. Traci on zaś często bezpowrotnie możliwość przedstawienia swych argumentów sądowi, a i tak nie uniknie komornika. Ten zaś kieruje się tylko tym, co ma napisane w wyroku lub nakazie zapłaty, i raczej nie słucha dłużnika.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama