To kolejna odsłona sporu jaki dr hab. Jan Majchrowski (prof. UW) toczy z prof. Wojciechem Sadurskim.
W listopadzie 2018 r. media donosiły, że sędziemu Izby Dyscyplinarnej SN Janowi Majchrowskiemu grozi dyscyplinarka na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie wykłada. Odmówił bowiem zaakceptowania planu zajęć swojego studenta uzasadniając na piśmie, że wymieniony w nim prof. Wojciech Sadurski "nie odpowiada poziomowi", który on „uważa za właściwy i odpowiedni dla profesora UW".
– Skoro pracodawca dr hab. J. Majchrowskiego wszczął oficjalnie przeciw niemu sprawę dyscyplinarną, to rozumiem, że Majchrowski zawiesi swe członkostwo w Izbie Dyscyplinarnej SN do czasu ostatecznej decyzji w jego sprawie. Tak postąpiłby każdy człowiek honoru – napisał na Twitterze prof. Sadurski.
Reakcją Majchrowskiego był wniosek o dyscyplinarkę dla prof. Sadurskiego złożony do rektora Uniwersytetu Warszawskiego. Jako powód podał agresywne i obraźliwe wypowiedzi prof. Sadurskiego w mediach wobec władz państwowych i osób, w tym pracowników UW, których uznał za swoich oponentów.
Zdaniem dr. Majchrowskiego prof. Sadurski uporczywie narusza godność nauczyciela akademickiego, a także zasady etyki, w obraźliwy sposób wypowiadał się na temat m.in. prezydenta czy sędziów Sądu Najwyższego.