Sędziowie nie zgadzają się na nagrywanie rozpraw sądowych

Warszawski sędzia uniemożliwił nagrywanie rozprawy o podział majątku. Czy słusznie?

Aktualizacja: 02.01.2014 09:52 Publikacja: 02.01.2014 08:33

Sędziowie nie zgadzają się na nagrywanie rozpraw sądowych

Foto: www.sxc.hu

Procedura karna wprost mówi o wyrażaniu zgody przez sąd na utrwalanie rozprawy. Prawo jednak nie zabrania nagrywania rozprawy cywilnej. Część sędziów uważa zatem, że to oni o tym decydują. Problem wymaga uregulowania, co dobitnie pokazuje sprawa czytelniczki z Warszawy. Sędzia Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia zabrał jej dyktafon podczas rozprawy w procesie o podział majątku  po rozwodzie.

Podsądna jak oszustka

–  Miałam zastrzeżenia do protokołowania rozpraw – relacjonuje czytelniczka.

Protokół nie odnotowywał na przykład, że sędzia uchylał jej pytania w czasie przesłuchania byłego męża ani wymiany zdań między sędzią a mężem (obaj prawnicy, a ona finansistka).

– Kupiłam zatem dyktafon, nagrałam kolejną rozprawę. Posiłkując się nagraniem,  wniosłam o sprostowanie protokołu. Na kolejnej rozprawie sędzia zapytał mnie kategorycznie, czy nagrywa. Odpowiedziałam, że tak. Wówczas zażądał ode mnie dyktafonu i kazał mi i protokolantce pójść do sekretariatu, by skopiować nagranie. Czułam się jak przestępca. Przyjęto mnie w pokoju z czajnikiem, do którego wchodziły różne osoby po herbatę. Nie pomogło moje tłumaczenie, że nagrywanie jest  legalne – opowiada czytelniczka.

W „Rz" przeczytała, że nagrywanie przez stronę rozprawy nie wymaga zgody sędziego. Było to stanowisko ministra sprawiedliwości wyrażone  w odpowiedzi na interpelację poselską nr 23134. Art. 155 kodeksu postępowania cywilnego regulujący porządek rozprawy nie odnosi się jednak wyraźnie do tej kwestii.

Agnieszka Łukaszuk, prezes Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia, odpowiada, że stanowisko MS nie jest wiążącą normą prawną. A prowadzenie rozprawy należy do sędziego i już to uprawnienie daje mu prawo zakazywania rejestrowania rozprawy np. ze względu na ochronę wolności i praw obywatelskich np. świadków. Prezes uważa jednak, że niezbędne jest wyraźne uregulowanie dopuszczalności prywatnego nagrywania rozpraw.

W stronę jawności

Co o tym incydencie sądzą prawnicy?

– Opowiadam się za swobodą utrwalania procesu, zwłaszcza  gdy ma ona służyć należytemu dochodzeniu praw strony – mówi adwokat Grzegorz Kuczyński.  Zauważa też, że w tym kierunku idą też zmiany procedury cywilnej dotyczące nagrywania rozpraw przez sąd.

Utrwalona praktyka jest jednak inna. Wbrew woli sądu rejestracja dźwięku i obrazu nie jest dopuszczalna.

– Sąd mógł więc zakazać kobiecie nagrywania i poprosić ją, aby umieściła dyktafon w miejscu uniemożliwiającym jego użycie, np. na stole sędziowskim. Całkowicie nieprawidłowe wydaje się zaś polecenie skopiowania zawartości. Stosowanie środków porządkujących może nastąpić dopiero wtedy, gdy strona naruszyła porządek lub powagę sądu – dodaje Kuczyński.

Za kontrolą nagrywania opowiada się Adam  Bodnar, wiceprezes Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. – W USA nie do pomyślenia jest nagrywanie rozprawy. Od podsądnego można zatem wymagać, by chociaż zapytał sędziego o zgodę.

Opinia dla „Rz"

Jerzy Naumann adwokat

W opisanej sprawie zgubiony został najważniejszy element, tzn. ustalenie, czy przebieg posiedzenia był należycie protokołowany. Cała reszta historii to zwyczajna biurokracja z brakiem elementarnej elegancji. Trzeba też wziąć pod uwagę kierunek zmian. A te wprowadzają rejestrację rozpraw. Jasno więc widać, że sędziowie nie mogą sprzeciwiać się nagrywaniu, czyli szerszej kontroli rozprawy. Wprowadzono rejestrację, bo problem był zbyt poważny i negatywnie odbijał się na wizerunku i autorytecie sądownictwa. Dopiero w drugiej kolejności chodziło o przyśpieszenie przebiegu rozpraw.

Procedura karna wprost mówi o wyrażaniu zgody przez sąd na utrwalanie rozprawy. Prawo jednak nie zabrania nagrywania rozprawy cywilnej. Część sędziów uważa zatem, że to oni o tym decydują. Problem wymaga uregulowania, co dobitnie pokazuje sprawa czytelniczki z Warszawy. Sędzia Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia zabrał jej dyktafon podczas rozprawy w procesie o podział majątku  po rozwodzie.

Podsądna jak oszustka

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Sądy i trybunały
Ważna opinia z TSUE ws. neosędziów. Nie spodoba się wielu polskim prawnikom
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
ZUS
Kolejny pomysł zespołu Brzoski: ZUS rozliczy składki za przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo w Polsce
Od 1 maja rusza nowy program bezpłatnych badań. Jak z niego skorzystać?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne