Przez ostatnie cztery lata funkcję prezesa Sądu Rejonowego w Tomaszowie Lubelskim pełnił sędzia Jarosław Jedynak. Jego kadencja zakończyła się 31 maja. Zgodnie ze znowelizowanymi przepisami prawa o ustroju sądów powszechnych prezesa sądu rejonowego powołuje prezes sądu apelacyjnego spośród sędziów sądu rejonowego albo okręgowego, po zasięgnięciu opinii zebrania sędziów danego sądu rejonowego i prezesa przełożonego sądu okręgowego, w tym wypadku Sądu Okręgowego w Zamościu.
Sędzia Marek Wolski, prezes Sądu Apelacyjnego w Lublinie, 15 maja zarekomendował na to stanowisko dotychczasowego prezesa (przepisy przewidują, że dany sędzia może sprawować swoją funkcje przez kolejne dwie kadencje). Zebranie sędziów tomaszowskiego sądu w tajnym głosowaniu nie zgodziło się na tę kandydaturę. Przeciwko głosowało dziewięciu sędziów, pięć głosów było za. Dwóch sędziów nie brało udziału. Kandydaturę dotychczasowego prezesa negatywnie zaopiniowała też Krajowa Rada Sądownictwa.
W związku z tym, że dotychczasowa wiceprezes sędzia Małgorzata Chrzanowska poprosiła o wyłączenie jej kandydatury, prezes SA zgłosił kolejnego kandydata – sędziego Macieja Czubaka. Także on podczas głosowania 8 września nie został zaopiniowany pozytywnie. Przeciwko było dziewięciu sędziów, za pięciu, dwóch nie głosowało.
Decydująca opinia KRS
Teraz od KRS będzie zależało, czy przełamany zostanie impas w wyborze prezesa tomaszowskiego sądu. Jeśli opinia będzie pozytywna, prezes SA powoła sędziego Czubaka na stanowisko prezesa. Rada opinię wyda 15 października.
– Rzeczywiście sytuacja w Tomaszowie Lubelskim, jest nietypowa – mówi sędzia Marek Wolski, prezes SA w Lublinie.