Afera Piebiaka: sędzia Cichocki odwołany w trybie natychmiastowym

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w trybie natychmiastowym odwołał sędziego Arkadiusza Cichockiego z delegacji do Sądu Apelacyjnego bez podania przyczyn - donosi Onet. Cichocki to jeden z bohaterów "afery Piebiaka", miał przekazywać hejterce Emi materiały szkalujące sędziów sprzeciwiających się tzw. dobrej zmianie w sądownictwie.

Aktualizacja: 27.08.2019 06:42 Publikacja: 26.08.2019 20:06

Afera Piebiaka: sędzia Cichocki odwołany w trybie natychmiastowym

Foto: Fotorzepa/Jakub Dobrzyński

Decyzja o odwołaniu z delegacji wchodzi w życie od dziś, co oznacza, że sędzia Cichocki nie będzie już dłużej orzekać w Sądzie Apelacyjnym w Katowicach - powiedział Onetowi jego rzecznik, sędzia Robert Kirejew.

Czytaj też: Hejt w ministerstwie, czyli tło afery z wiceministrem Piebiakiem w roli głównej

Wyjaśnił, że decyzja jest podpisana osobiście przez ministra Zbigniewa Ziobro i dotarła do sądu dziś rano, najpierw faksem, potem drogą tradycyjną.

- Minister nie podał żadnego uzasadnienia, była to tzw. decyzja dyskrecjonalna. Oznacza ona, że pan sędzia Cichocki powinien teraz wrócić do orzekania w SO w Gliwicach - dodał rzecznik katowickiego SA.?

Arkadiusz Cichocki był prezesem Sądu Okręgowego w Gliwicach z nominacji ministra Ziobry. W marcu 2019 r. zrezygnował z tej funkcji. Wówczas został bezterminowo oddelegowany do Sądu Apelacyjnego.  Obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim.

Czytaj też:

Nagie zdjęcia w sieci nie dla sędziów

Sędzia oskarżył Emi o nękanie

Według informacji Onetu to właśnie sędzia Cichocki miał pomagać hejterce Emilii oczerniać w internecie sędziów krytycznych wobec władzy.?

Tydzień temu Onet ujawnił aferę związaną z "farmą trolli" w Ministerstwie Sprawiedliwości. Do dymisji podał się wiceszef tego resortu Łukasz Piebiak, a jego współpracownikowi Jakubowi Iwańcowi cofnięto delegację do MS. Iwaniec wraz  z Cichockim mieli blisko współpracować z hejterką Emilią, dostarczając jej materiały, które mogły kompromitować sędziów "niepokornych". "Fakt" ujawnił, że Cichocki miał także przelewać pieniądze na konto kobiety.

Decyzja o odwołaniu z delegacji wchodzi w życie od dziś, co oznacza, że sędzia Cichocki nie będzie już dłużej orzekać w Sądzie Apelacyjnym w Katowicach - powiedział Onetowi jego rzecznik, sędzia Robert Kirejew.

Czytaj też: Hejt w ministerstwie, czyli tło afery z wiceministrem Piebiakiem w roli głównej

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP