Hejt w ministerstwie, czyli tło afery z wiceministrem Piebiakiem w roli głównej

Kluczem do sprawy inicjowania hejtu wobec sędziów może być pewien resortowy zespół.

Aktualizacja: 22.08.2019 12:53 Publikacja: 21.08.2019 14:02

Ministerstwo Sprawiedliwości

Ministerstwo Sprawiedliwości

Foto: Fotorzepa / Magda Starowieyska

W wyniku ujawnienia przez Onet informacji o inicjowaniu akcji dyskredytowania sędziów krytycznych wobec dobrej zmiany w ministerstwie lecą kolejne głowy. Nie skończyło się na dymisji nadzorującego sądy wiceministra Łukasza Piebiaka. Z delegacji do MS w trybie pilnym odwołany został sędzia Jakub Iwaniec, który korespondował z rozpowszechniającą w sieci hejt internautką Emi. Minister Zbigniew Ziobro chce dla niego dyscyplinarki.

Sędzia Iwaniec ma więc wrócić do macierzystego sądu rejonowego. Kandyduje do Sądu Okręgowego. Jego sprawa jest w Krajowej Radzie Sądownictwa. Wcześniej - co ujawniły media - zasiadał w ministerialnym zespole ds. walki z mową nienawiści. "O ironio sam mógłby być przedmiotem działań zespołu" - piszą sędziowie, przypominając incydent gdy Iwaniec, kibic na meczu piłkarskim, miał znieważyć mundurowego. Był za to karany dyscyplinarnie; kara się już zatarła.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Praca, Emerytury i renty
Opiekujesz się chorym rodzicem? Sprawdź, kiedy przysługuje zasiłek opiekuńczy
W sądzie i w urzędzie
Czy poświadczony notarialnie odpis wystarczy do wpisu w księdze? Wyrok trzech sędziów SN
Praca, Emerytury i renty
Rząd samodzielnie ustali wysokość minimalnego wynagrodzenia w 2026 roku
Prawo karne
Czy Braun dopuścił się „kłamstwa oświęcimskiego"? Prawnicy nie mają wątpliwości
Praca, Emerytury i renty
Będzie więcej dni wolnych na opiekę nad dzieckiem? Minister odpowiada
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama