Kolory codzienności Williama Egglestona

W nowojorskim Metropolitan Museum of Art oglądać można wystawę „Los Alamos" artysty, który dokonał rewolucji w kolorowej fotografii.

Aktualizacja: 24.05.2018 19:02 Publikacja: 24.05.2018 18:37

Foto: Materiały prasowe

Korespondencja z Nowego Jorku

W amerykańskiej fotografii dokumentalnej do lat 70. XX wieku siłą była fotografia czarno-biała. Zmienił to dopiero William Eggleston. Miał 20 lat, gdy w 1959 roku, będąc pod wrażeniem twórczości słynnego Francuza Henri Cartier-Bressona, sięgnął po jego film dokumentalny „Moment decydujący”. Ten znakomity fotograf zawarł w nim swoje teorie i wskazówki dotyczące pracy z aparatem. Pojęcie decydującego momentu opierało się na szybkiej uwadze fotografa i dostrzeżeniu w krótkim czasie kompozycji rozgrywającej się sceny. Koncepcja ta stała się punktem zwrotnym w historii i wpłynęła na rozwój nowoczesnego reportażu.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Rzeźba
Rzeźby Abakanowicz wkroczyły na Wawel. Jej drapieżne ptaki nurkują wśród drzew
Rzeźba
Salvador Dalí : Rzeźby mistrza surrealizmu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu