[b]ŻW: 3,5 tysiąca prac – padł prawdziwy rekord w liczbie zgłoszeń na biennale. Czy to dowód, że zainteresowanie tą sztuką wzrasta?[/b]
Monika Zawadzka: Często dyskutuje się o tym, że plakat umiera. Zainteresowanie biennale udowadnia, że jest zupełnie inaczej. Potwierdza to nie tylko ogromna liczba zgłoszonych prac, lecz także zainteresowanie ze strony gości z całego świata, którzy przyjechali do Polski specjalnie na wernisaż.
[b]Z których krajów napłynęło w tym roku najwięcej prac?[/b]
Do konkursu zgłoszono prace artystów aż z 50 krajów autorstwa 1,5 tysiąca projektantów. Po pierwszej selekcji, która objęła 400 prac, wyraźnie było widać, że przeważają plakaty z Japonii i Meksyku.
[b]To tam sztuka projektowania rozwija się dziś najlepiej? [/b]