Krytyk i artysta poznali się w Rzymie w 1988 roku. Znajomość do dzisiaj inspiruje obydwu.
Oliva jest wykładowcą historii sztuki na Uniwersytecie La Sapienza w Rzymie. W latach 80. upowszechnił termin „transawangarda" dla oznaczenia nowych zjawisk artystycznych. W 1993 roku został dyrektorem Biennale w Wenecji. Jako autorytet w sprawach sztuki współczesnej był kuratorem wielu prestiżowych wystaw na świecie, m.in. międzynarodowych biennale w: Wenecji (1999), Paryżu (1971, 1985), Sydney (1981), Dakarze (1988), Sao Paolo (1996), Walencji (2001). Jest autorem książek, m.in. „La Transavanguardia Italiano" i „Dialoghi d'artista" oraz programów telewizyjnych. W Polsce realizował w CSW wystawy: „Mario Schifano" i „Włoski Belweder – Tendencje sztuki współczesnej 1945-2001".
Bednarski jest rzeźbiarzem, absolwentem ASP w Warszawie. Studiował u prof. Jerzego Jarnuszkiewicza i prof. Oscara Hansena. W latach 70. projektował plakaty do parateatralnych działań Jerzego Grotowskiego. Od ponad dwudziestu lat mieszka w Rzymie, ale utrzymuje nadal kontakty z krajem. Jego wczesne rzeźby miały kontekst polityczny, jak „Portret totalny Karola Marksa" (1978), czy „Victoria-Victoria" (1983) – znak zwycięstwa Solidarności z przyciętymi palcami, przypominający o wprowadzeniu stanu wojennego. Późniejsze prace nabrały wymowy uniwersalnej, np. monumentalna instalacja rzeźbiarska „Moby Dick" (1987) o literacko-egzystencjalnych podtekstach. Artysta jest także autorem pomników: Krzysztofa Kieślowskiego (Warszawa, 1997), Federico Felliniego (Rimini, 1994) i Fryderyka Chopina (Wiedeń, 2010)
Tytuł książki „ABO — KMB" przypomina zaszyfrowaną depeszę. Kod szyfru łatwo jednak złamać. To inicjały krytyka i artysty. Edycja pod patronatem Instytut Polskiego w Rzymie jest dwujęzyczna (włosko-polska) i bogato ilustrowana pracami Krzysztofa M. Bednarskiego.
Nie jest to typowa monografia, ale zbiór krytycznych tekstów, jakie Oliva poświęcił artyście w ciągu ostatnich 20 lat. Są to eseje wnikliwe i błyskotliwe, w których autor przekonywująco dowodzi, że sztuka Bednarskiego łączy Wschód i Zachód poprzez kulturowy nomadyzm. Refleksje krytyka zawierają także wiele istotnych uwag o sztuce współczesnej. Z niektórymi warto się np. spierać; np. czy - jak głosi autor - współczesność zaczyna się od manieryzmu, a nie od renesansu albo oświecenia. Polemiczny potencjał to ważny atut wypowiedzi Olivy.