Carskie Wrota są prawdziwą perłą sztuki jubilerskiej i sakralnej. Zostały wykonane w latach 1747 – 1750 jako część ikonostasu w soborze św. Zofii, nazywanym też Sofijskim. Świątynia powstała w XI wieku, za panowania Jarosława Mądrego. Od 1990 r. znajduje się na prestiżowej Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Jednak w pierwszej poł. XX w. cerkiew i jej wyposażenie omal nie zostały unicestwione. Po zajęciu Kijowa w 1922 r. przez Armię Czerwoną Carskie Wrota zdemontowano, pocięto na kawałki i przetopiono. Niektóre części szczęśliwie ocalały i w 1940 r. trafiły do Państwowego Funduszu Rezerw Walutowych.
Prawie 70 lat później na podstawie tych zachowanych fragmentów polskim konserwatorom udało się stworzyć plan rekonstrukcji. Dokonał jej – stosując tradycyjne techniki – krakowski artysta rzeźbiarz i konserwator Marek Ganew.
Uroczystości odsłonięcia odrestaurowanego zabytku i jego konsekracji, które odbyły się niespełna dwa tygodnie temu, były na Ukrainie dużym wydarzeniem. Z tej okazji zaprezentowany też został specjalny numer pisma "Spadszczina – Zabytki – Heritage". Jest to zapowiedź ukraińskiej wersji polskiego miesięcznika "Zabytki – Heritage", który podejmuje problematykę ochrony zabytków. Jego wydawca PW Rzeczpospolita patronował też akcji ratowania Carskich Wrót.
"Spadszczina" ma czytelnikowi przybliżać mniej znane rejony Ukrainy. Autorami tekstów są ukraińscy specjaliści: historycy sztuki i konserwatorzy zabytków, m.in. dr Dmytro Małakow, zastępca dyrektora Muzeum Historii Kijowa, czy Ludmyla Tomilowycz, pracownik Instytutu Badań nad Zabytkami.